Ciapier infarmacyjnaja vajna maje vialiki ŭpłyŭ na realnyja padziei

— Jak by vy acharaktaryzavali ciapierašni etap vajny ź infarmacyjnaha punktu hledžańnia?

— Ciapier vajna ŭvajšła ŭ fazu aktyŭnaj abarony, ale z ulikam ciapierašniaj infarmacyi — heta bolš rucinna. Ja razumieju, što žurnalisty pytajucca, jakija pośpiechi dasiahnutyja i dzie prahres. Usio heta moža naškodzić našym pośpiecham i płanam vajennych. Tamu my tut i z vajskoŭcami, i ź miascovym samakiravańniem, i z žurnalistami stvaryli sistemu, jakaja nie pakazvaje, što adbyvajecca nasamreč. 

Infarmacyja padajecca tolki tady i ŭ takim abjomie, jaki nie naniasie škody vajskoŭcam u ich budučaj i ciapierašniaj apieracyi, jakaja pravodzicca. 

Infarmacyjnaja vajna maje vialiki ŭpłyŭ na realnyja padziei. Heta pieršaje. 

Pa-druhoje, u suviazi z tym, što ciapier idzie vajna, u tym liku artyleryjskaja, i padychodzić vysokadakładnaja artyleryja, pieršasnaja infarmacyja dla raźviedki vielmi važnaja, nieabchodnaja dla karekciroŭki. Tamu my pierajšli ŭ režym utojvańnia abjektyŭnaj infarmacyi pra vajennyja dziejańni. 

Heta łahičnaje evalucyjnaje rašeńnie, tamu što byli kropkavyja ŭciečki infarmacyi, što niechta z vydańniaŭ pieršym daviedaŭsia i pačynaje pra heta raspaviadać. 

Ale my damovilisia z usimi vydańniami Mikałajeŭskaj vobłaści i Mikałajeva ab pradastaŭleńni infarmacyi pa peŭnych praviłach i sa spaźnieńniem. 

A ŭvohule infarmacyju, jakaja tyčycca vajennaj śfiery, my padajom paśla jaje vydačy Hałoŭnym štabam. Tady my možam raskryć heta bolš šyroka, kali spatrebicca.

Ja liču Rasiju krainaj-terarystam

— My ledź nie kožny dzień čujem pra abstreły Mikałajeva. Jak vy ličycie, mahčyma, jość niejkaja apieratyŭnaja infarmacyja, hetyja abstreły — heta sproba pacelić pa niejkim stratehičnym abo vajennym abjekcie abo prosta teror?

— Ja liču Rasiju krainaj-terarystam.

Kali brać paśladoŭnaść ich dziejańniaŭ za niekalki dzion: byŭ TRC ŭ Kramienčuhu, potym piacipaviarchovy budynak u spalnym rajonie, heta adzin z takich hustanasielenych starymi chruščoŭkami rajon, tam ničoha nie moža być. A potym rakieta prylacieła ŭ handlovy centr u Adesie, kala ŭźlotnaj pałasy. Jany stralajuć pa miescach masavaha zboru ludziej. Ja liču heta teraryzmam.

— Ciapier na jakoj adlehłaści linija frontu ad horada?

— Na roznaj adlehłaści, ale prykładna 30 kiłamietraŭ, što amal užo nie dazvalaje pracavać varožaj artyleryi.

— Jak heta naohuł — žyć i kiravać pryfrantavym rehijonam piaty miesiac?

— Nie vielmi viesieła, ščyra kažučy. Chočacca pieramohi, chočacca, kab nie hinuli ludzi. Heta asnoŭnyja žadańni. Lubuju zadaču možna vykonvać, ale toje, jak pakutujuć ludzi i jak pakutujuć ludzi na akupavanych terytoryjach — nu, z hetym ciažka. Chočacca ŭsio chutčej rabić, ale niama mahčymaści.

— Ci jość peŭnaja stomlenaść ŭ vas asabista? Paśpiavajecie vy niejak adnaŭlacca? Jak vy ŭ takim hrafiku žyviacie?

— Histaryčna ja liču, što ja ŭmieju kancentravacca na pracy, kali heta treba, i potym doŭha adpačyvać, jak viarblud. Heta značyć, u minułym ja dva hady pracavaŭ i moh potym siem hadoŭ atrymlivać asałodu ad svajoj pracy. Ja liču, što dva hady ja praciahnu, a potym budu nyć, što ja stamiŭsia.

— Zialenski niadaŭna pryjazdžaŭ u Mikałajeŭ. Ci źmianilisia jaho padychody padčas vajny? Ja šmat čuŭ, što kali niejkija pytańni, naprykład, prabuksoŭvajuć, prezident ciapier časta reahuje rezka. 

— Prezident vajujučaj krainy nie moža nie źmianiacca, sapraŭdny prezident. Biezumoŭna, heta majo asabistaje mierkavańnie, ja ŭpeŭnieny, što ciapier na našym prezidencie lažyć vialikaja adkaznaść, i jon vielmi pieražyvaje za toje, što adbyvajecca ŭ krainie, i ŭsprymaje heta asabista. 

Jon stamiŭsia, jon značna bolš čuły, u jaho dobra atrymlivajecca z samavytrymkaj i siłaj. Ale zrazumieła, što jon prezident krainy, jakaja vajuje.

 Usio adbudujem i ŭsio zamienim na sučasnaje

— Mikałajeŭ ciapier u pryjarytecie praciŭnika?

— Nie, ja liču, što Mikałajeŭ — taki ž horad, jak i ŭsie astatnija, ale z punktu hledžańnia rasijskaj stratehii, heta adzin z punktaŭ, jaki jany byli b nie suprać uziać abo pierajści. 

Kali b u ich była mahčymaść atakavać Adesu, jany b atakavali tam. Mikałajeŭ ciapier pryfrantavy horad. Takim horadam moža być Chierson, moža być Mikałajeŭ, moža być Adesa, luby inšy horad.

— Heta značyć, na ciapierašni momant žycharam Mikałajeva nie varta čakać sprob praciŭnika zachapić horad?

— My nie bačym zboru vojskaŭ i padrychtoŭki da nastupleńnia praciŭnika na Mikałajeŭskim napramku, tamu što jaho siły skancentravanyja na ŭschodzie našaj krainy. Ale łohiku ŭ dačynieńni da dziejańniaŭ akupantaŭ vykarystoŭvać nielha. 

Im treba, kab my žyli horš, čym jany, kab pucinski elektarat nie kazaŭ: «Voś, va ŭkraincaŭ vyjšła žyć dobra, kvitnieć. Davajcie i my!» To-bok ich meta — razburyć ekanomiku Ukrainy i padniać svoj rejtynh. 

Tamu kazać, što Mikałajeŭ im patrebny, nielha. U nas mała što možna zabrać i skraści. Unitazy nie samyja novyja. Tamu ja nie dumaju, što ŭ ich Mikałajeŭ — stratehičny punkt. Jany mohuć abyści jaho i pajści ŭ bok Adesy. 

— Jakija ciapier razbureńni ŭ horadzie i rajonie? Vy, zdajecca, u krasaviku kazali, što kala 2800 abjektaŭ. Nakolki ciapier pavialičyłasia ličba?

— Ciapier ich 6200. Ź ich amal 4000 — budynki, damy, pryvatnyja i šmatpaviarchovyja. Heta nie źniščana, heta paškodžana abo źniščana. I bolš za 200 balnic, dziciačych sadkoŭ — vielmi šmat infrastruktury. U try razy bolš, čym było dva miesiacy tamu.

— Hledziačy na ​​kolkaść razburanych abjektaŭ, hledziačy na ​​toje, što my bačym, vy časta ŭspaminajecie Mikałajeŭ, jakim jon byŭ da 24 lutaha?

— Ja hladžu na ŭsio heta i baču, jak pryhoža budzie paśla našaj pieramohi, što my ŭsio pierabudujem i ŭsio zamienim na sučasnaje. 

Ale hałoŭnaja prablema dla mianie asabista — nie zabudova i razbureńnie. Hałoŭnaja prablema — hinuć ludzi. U nas šmat zahinułych, bolš za 300 u vobłaści, i jašče 700 paciarpieli, u tym liku dzieci, 10 dziaciej zahinuła.

Asnoŭnaja prablema — achviary siarod mirnaha nasielnictva i vajskoŭcaŭ. 

Niekalki tydniaŭ tamu ŭ adnym ź intervju vy skazali, što ludzi viartajucca ŭ Mikałajeŭ. Jakija ciapierašnija ličby? My čuli infarmacyju, što tut žyvie kala pałovy žycharoŭ, jakija kožny dzień sutykajucca z abstrełami.

— Pa tych paramietrach, jakija my možam kantralavać, pa telefonach, pa śmiećci, jakoje vyvozim, pa vadzie, jakuju vykarystoŭvajem — tak, u horadzie Mikałajevie ciapier žyvie kala pałovy ludziej. 

I hetaja častka mihruje. Mnohija pryjazdžajuć, umoŭna kažučy, na dzień pa niejkich spravach i źjazdžajuć u najbližejšyja vioski, dzie bolš biaśpiečna. Heta značyć, ciapier u horadzie kala pałovy mikałajeŭcaŭ. Dziaciej mienš, prykładna 20-30%.

— Jakija pytańni ciapier čaściej abmiarkoŭvajucca, u pryvatnaści, na vašym uzroŭni: pytańnie abarony ci pytańnie adnaŭleńnia Mikałajeva?

— Kali brać ahulnuju tendencyju, to bolš abmiarkoŭvajecca vyzvaleńnie Chiersona i nakirunak, jak heta zrabić z vajennaha punktu hledžańnia. My nie možam adnavić Mikałajeŭ, pakul častka našaj vobłaści, a heta kala 5% nasielnictva, znachodzicca pad akupacyjaj.

Takim čynam, my fizična i jurydyčna nie možam pačać adnaŭleńnie. My rychtujemsia da adnaŭleńnia, źbirajem usiu infarmacyju, apracoŭvajem jak možam, ale pra bajavyja dziejańni my havorym jak pra pryjarytet.

Nastroi vielmi roznyja, ale rasijan nichto nie lubić 

— A vy, napeŭna, viedajecie situacyju ŭ Chiersonie, nieadnarazova jaje kamientavali. Kali možna, skažycie, jaki tam ciapier nastroj?

— Čas hulaje suprać nas. Mnohija ludzi, jakija čakali, ciapier vyjazdžajuć praz Krym, praz Rasiju. Va Ukrainu jany viartajucca pa vialikim kole, bo akupanty nie puskajuć praź liniju sutyknieńnia. 

Niekatoryja ludzi, naadvarot, stali jašče bolš ahresiŭnymi i dałučajucca da partyzanskaha ruchu, jaki tam, u Chiersonskaj vobłaści, vielmi aktyŭny i raźvivajecca, i sapraŭdy dapamahaje našym Uzbrojenym siłam. 

Niekatoryja ludzi čakajuć i ŭžo złujucca, čamu my tak marudzim. Jość abjektyŭnyja i subjektyŭnyja pryčyny, čamu my heta robim. Nie my, a USU. 

Nastroi tam vielmi roznyja, ale rasijan nichto nie lubić. 

— Nakolki mnie viadoma, tych, chto pahadziŭsia atrymać i pryjechaŭ pa rasijskija pašparty, vielmi mała.

— Dziasiatak jość, mała.

— Kałabaranty i ich siemji? 

— Jak kažuć, idyjotaŭ u kožnaj nacyi prykładna adnolkavy pracent, tamu nielha być na 100% upeŭnienym, što niechta nie atrymaje pašparty. Ale bolšaść ludziej, jakija dumajuć i razumiejuć, prosta paraŭnoŭvajuć toje, što prapanuje Rasija, i toje, što było ŭ nas va Ukrainie, i nichto hetaha nie choča. 

Voś, u pryncypie, i paradoks, ź jakim sutyknulisia rasijanie. Tamu što čakali, što Chiersonščyna i Mikałajeŭščyna sustrenuć ich kvietkami. Ale navat pad akupacyjaj nichto z našych suajčyńnikaŭ nie pahadžajecca na supracoŭnictva z rasijanami. 

— Jakija asnoŭnyja prablemy ŭ Mikałajevie na ciapierašni momant? Heta pitnaja vada, jak ja razumieju?

— Nie, asnoŭnyja prablemy — heta vysokadakładnaja artyleryja dalokaha dziejańnia, rakietnyja vojski, jakija patrebnyja dla taho, kab adbić akupantaŭ z našaha rehijona i vyzvalić usiu terytoryju Ukrainy.

Pieršaja zadača — vyzvalić ludziej, jakija čakajuć nas u Chiersonskaj vobłaści. A pitnaja vada — dastaŭlajem, jość i techničnaja. 

Kali paraŭnoŭvać, umoŭna, ź mirnym Kijevam, to heta prablema. A kali paraŭnoŭvać ź Sievieradanieckam, Maryupalem abo Chiersonam, to heta zusim nie prablema. 

— Ci byli pieryjady, kali horad nie abstrelvali?

— Na majoj pamiaci heta byŭ tydzień — dziesiać dzion, kali było spakojna i ŭ horadzie nie było abstrełaŭ. Ale kožny dzień adbyvalisia napady na nasielenyja punkty i nievialikija vioski. 

Nie było nivodnaha dnia biez abstrełaŭ Mikałajeŭskaj vobłaści.

— My prajechali pa horadzie i ŭbačyli, što, u pryncypie, žyćcio praciahvajecca: ludzi hulajuć u baskietboł, mamy z kalaskami. Jakija ciapier nastroi ŭ horadzie? Ludziam, viadoma, nadakučyła pastajanna znachodzicca ŭ hetym napružańni. Ale ja razumieju, što horad, vobłaść pracuje?

— Kali možna tak skazać. Tamu što ŭ nas nie pracujuć party i asnoŭnyja pradpryjemstvy. Tam płaciać zarobki, my sprabujem niejak vyrašyć hetaje pytańnie adnosna biudžetnaj śfiery. 

Ludzi prosta zvyklisia z hetaj realnaściu, u jakoj nikomu nie pažadaješ žyć. I jany časta pad abstrełami, jak na pieradavoj, sadžajuć kvietki, paśviać žyviołu, vyrašajuć bytavyja prablemy. Jany prosta zvyklisia z hetaj niebiaśpiekaj, na žal. 

— U adnym sa svaich intervju vy skazali, što Pucin pavinien zrazumieć miažu, jakuju jon nie moža pierajści, abo jamu treba dać zrazumieć miažu, jakuju jon nie moža pierajści. Heta było miesiac-dva tamu. Jak vy ličycie ciapier, z ulikam usiaho, što adbyvajecca ŭ krainie, ci zachoŭvajecca hetaja miaža?

— Ja nie skazaŭ, što jana ŭ jaho jość — jon jaje šukaje. I kali my idziom na sastupki vajennym šlacham ci pieramovami, to ŭ jaho jość fraza: «Daciśniem». Jon ciśnie, pakul nie skažaš: «Nie, usio, stop! Tut užo nielha!»

To-bok ja skazaŭ mienavita pra toje, što kali jaho žorstka nie spyniać pa niejkich pytańniach, pa niejkich pazicyjach — ci to dypłamatyčnych, ci to fizičnych — jon budzie sprabavać iści dalej.

— Ale jon ciapier prasoŭvajecca?

— Tak, ale našy partniory i prezident Zialenski dali zrazumieć, što my nikoli nie damovimsia. Ciapier samy čas pravieryć, ci sapraŭdy heta kančatkovy limit.

Emocyi skončylisia, treba pracavać

— Paśla pieramohi zastaniaciesia ŭ palitycy? Jakija płany? Viadoma, kazać pra heta zaŭčasna, ale, moža być, u vas była chvilina padumać, spłanavać niejkuju budučyniu, kab mieć metu?

— Viedajecie, hetaje pytańnie časta zadajuć, ale ja nie maju na jaho adkazu, tamu što ŭ mianie ciapier adna meta — pieramoha! I dalej za jaje ja nie dumaŭ, tamu što, u pryncypie, vieru, što jak Boh daść, płanavać niešta ŭ vajenny čas — heta niešta takoje… 

Ja rablu płany na vobłaść, tak, sapraŭdy, nadoŭha, i dla siabie asabista, navat dla svajoj siamji ja nie prymaju nijakich rašeńniaŭ da pieramohi. Spačatku pieramoha, potym płany. U mianie navat niama dumak, što budu rabić dalej.

— Vy ciapier usprymajecie heta jak niejki vymušany praces, u jakim udzielničajecie, bo tak jano i adbyłosia? Ci razumiejecie vy, što ciapier vy efiektyŭny na hetaj pasadzie?

— Uličvajučy moj charaktar, mnie zaŭsiody było cikaviej i lahčej vyrašać składanyja i adkaznyja zadačy, čym rucinnyja. Heta značyć, u hetym vypadku ja prajaviŭ usie svaje jakaści dla dasiahnieńnia vyniku. Tak što heta byŭ vyklik, jaki, ja dumaju, ja pieraadoleŭ. 

— Ź pieršych dzion vajny vy ŭziali na siabie takuju ​​misiju — nieści častkovuju adkaznaść za maralna-psichałahičny stan ukraincaŭ i rehularna vystupali sa zvarotami. Heta była vaša asabistaja ideja?

— Tak, heta była bolš intuityŭnaja ideja, tamu što ja razumieŭ, što ludzi bolš bajacca taho, čaho nie razumiejuć. Jak kažuć, čakańnie śmierci strašniejšaje za samu śmierć. 

Tamu, kali inšych kanałaŭ u toj čas nie było, treba było mieć znosiny ź ludźmi. I heta było praściej za ŭsio, kali my tłumačyli ludziam, što adbyvajecca, što ŭsio nie tak drenna, i ŭ nas jość mahčymaści.

Heta tyčyłasia nie tolki ludziej, heta tyčyłasia i vajskoŭcaŭ, i vałancioraŭ, i ŭsich padraździaleńniaŭ unutranych spraŭ, śpiecpadraździaleńniaŭ, jakija pačali pracavać jak adziny miechanizm. I heta nam dapamahło.

— To-bok heta nie była niejkaja zadača, jakuju pierad vami niechta pastaviŭ — vy sami adčuvali, što vam treba heta zrabić?

— U toj čas heta było vielmi patrebna našamu rehijonu, tamu ja hetym zajmaŭsia.

— Vy doŭha zapisvali videazvaroty. Potym vy vyrašyli, kali ŭžo było peŭnaje razumieńnie sytuacyi, što hetyja videazvaroty ŭžo stali niepatrebnymi

— Pakul tonkaja miaža, tolki siońnia byli paciarpiełyja. I kali kazać pra dziejańni rasijan, to ŭ ich šmat łuchty, šmat što pajšło nie tak, my razumiejem ich situacyju adnosna maralnaha duchu vajskoŭcaŭ, adnosna ludziej, jakija vykonvajuć zahady, niekatoryja chočuć narabavać i pajści pa svajoj sacyjalnaj leśvicy, što ničoha lepš za asfalt jany ŭ žyćci nie bačyli. Mnie ciažka siońnia pra heta kazać, heta taksama nastroj, heta taksama razumieńnie. 

Ździekavacca z rasijan nie vielmi ciažka, bo jany dajuć dla hetaha padstavy. Ale nakont zvarotu da ŭkraincaŭ… nu, skažam tak: ja tak razumieju, što my pieražyli stan, kali «ŭsio stračana», potym stan «usim dali, usich pieramahli». Ciapier situacyja takaja, što kožny dzień treba šmat, ciažka prahnuć svajoj pieramohi. 

Emocyi skončylisia, treba pracavać. 

Ciapier my znachodzimsia ŭ takim stanie, kali ŭsie siły kidajem na toje, kab krok za krokam nabližacca da pieramohi. Heta ciažkaja praca, nie jak raniej, kali naskokam možna było vyzvalić 20-30 kiłamietraŭ. 

Heta ŭžo pazycyjnaja vajna, i vajennaja sytuacyja skłałasia ŭ bolš spakojnym nakirunku: treba pracavać dla našaj dziaržavy i dziela našaj pieramohi.

Клас
30
Панылы сорам
1
Ха-ха
0
Ого
2
Сумна
4
Абуральна
6