Biełaruś spłaciła zapazyčanaść za haz. Ale vajna na ŭschodnim froncie nie skončyłasia. Hałoŭnyja batalii napieradzie. I zychod pradkazać ciažka. Kraina zaraz u punkcie bifurkacyi.

Za rasijskim hazavym ultymatumam stajała hetym razam nie prosta palityka, a hieapalityka. Heta typovy nastup impieryi.

Miadźviedzieŭ zaraz zdymaje viarški z paciapleńnia stasunkaŭ sa Štatami: sustrakajecca sa Švarceniehieram dy Abamam, naviedvaje Silikonavuju dalinu (tuju, napraŭdnuju!), maryć z dapamohaj Amieryki ździejśnić madernizacyju.

Štaty ž hatovy na mnohaje zapluščyć vočy ŭžo za toje, što Maskva dałučyłasia da chaj sabie słabavatych sankcyj suprać Irana. Nu, a Jeŭraźviaz prosta zahruz u svaich prablemach: hrečaski abvał moža vyklikać efiekt damino, jeŭra pad udaram i h.d.

I Kreml vyrašyŭ, što zaraz samy čas brać vialikadziaržaŭny revanš. Zachadu nie da postsaŭka. Rasijskim strateham kružyć hałavu ŭjaŭny pośpiech na ukrainskim kirunku. Skinuli Bakijeva. Zaraz by razabracca z Hruzijaj dy Biełaruśsiu, a tam… Impierskaja mientalnaść praktyčna nie lekujecca, apietyty nienatolnyja.

Zrazumieła, što na biełaruskim kiraŭnictvie lažyć vielizarnaja adkaznaść za ciapierašni stan, jaki koratka možna abmalavać mienavita vajennym słohanam — «Radzima ŭ niebiaśpiecy». Dahulalisia, blin hareły, u «bratniuju intehracyju»! Adnak ža i sapraŭdy — Radzima ŭ niebiaśpiecy.

Toje ž, što Łukašenka, nasupierak prahnozam častki apanientaŭ, niejak nie śpiašajecca zdavać krainu, tłumačycca całkam naturalna. Jon vydatna razumieje: puści rasijskaha miadźviedzia na pasieku — toj umomant zadziare i pčalara.

Varyjantam, idealnym z hledzišča intaresaŭ Biełarusi, byli b zaraz admova ad Mytnaha źviazu i farsavanaje ŭzajemadziejańnie z Zachadam.

Adnak heta ŭ teoryi. Na praktycy biełaruskamu načalstvu strašna stracić reštki rasijskich lhotaŭ dy jomisty, nie zanadta pieraborlivy rynak uschodniaj susiedki. A Zachadu nieabačliva nakrucili stolki dulaŭ! Zrešty, jon by i daravaŭ, ale ž rabić demakratyzacyju — jak nož vostry!

Razam z tym, Maskva zaraz załomvaje canu, nieprymalnuju dla suvierennaj aŭtakratyi. Kreml choča nadziejna, nazaŭsiody ŭmanciravać siniavokuju respubliku ŭ svoju nieaimpieryjalistyčnuju kanstrukcyju.

Spłačanyja zaraz 187 miljonaŭ dołaraŭ — heta daloka nie apošni tranš płaty za niezaležnaść. Ale ž lepiej zapłacić spaŭna, čym jaje stracić. I tut hałoŭnaje, kab chapiła nie ZVR, a duchu.
Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?