«Jość takija dni, paśla jakich žyćcio padzialajecca na «da» i «paśla». 7 vieraśnia staŭ mienavita takim dniom dla mianie i maich blizkich. U hety dzień u 10 ranicy mianie vykrali ŭ centry lubimaha Minska la lubimaha muzieja i biespaśpiachova pasprabavali siłkom vyhnać z krainy.
Za 2 hady mnohaje źmianiłasia — adbyvajecca katastrofa. Nas vykradajuć adzin u adnaho, u nas vykradajuć historyju i budučyniu, u nas sprabujuć vykraści krainu.
Navat u časy samaha apramietnaha žachu pačućcio ŭłasnaj hodnaści, svabodu, dabro i luboŭ vykraści, adniać abo zabić niemahčyma.
Ja dziakuju i zachaplajusia ŭsimi: maimi rodnymi, blizkimi i biełarusami, ź jakimi my razam prachodzim hetaje piekła.
Našy padtrymka, luboŭ, śmiech i ŭśmieški — i jość naša pieramoha! Siońnia ja budu, jak i zaŭsiody, hučna śmiajacca i ź vielizarnaj luboŭju dumać pra tatu, siastru i ŭsich blizkich!
Luboŭ macniejšaja za strach!