Žycharka Pružan napisała list u rajvykankam z prośbaj dazvolić joj u peŭnyja daty vyjści z doma ŭ kramu pa pradukty. Padstavaj dla zvarotu stali nieadnarazovyja zatrymańni aktyvistaŭ na vulicach horada dla vyśviatleńnia asoby, paviedamiła Tut.by staršynia miascovaj Kaardynacyjnaj rady Hanna Baran, jakaja za apošnija šeść dzion piać razoŭ była ŭ milicyi.
Fatahrafiju lista pružanki raźmiaściŭ u siabie ŭ telehram-kanale «Biełsat».
«Prašu vydać mnie dazvoł na naviedvańnie kramaŭ «Univiermah», «Univiersam», «Kulinaryja», «Try cany», a taksama mahčymaść śledavańnia da hetych kramaŭ pieššu i na hramadskim transparcie biez zatrymańnia ŭ Pružanski RAUS dla vyśviatleńnia asoby 12 i 13 śniežnia», — paznačana ŭ zvarocie.
List adpravili ŭ rajvykankam niekalki dzion tamu, paviedamiła Hanna Baran. Jašče adzin rychtujecca. Adkazu na pieršuju prośbu aŭtarka pakul nie atrymała.
Padstavaj dla zvarotu stali nieadnarazovyja zatrymańni aktyvistaŭ u pačatku śniežnia.
— Ludzi stajali kala prypynku, pryjechaŭ aŭtazak, i čaćviarych zabrali. Na nastupny dzień paŭtaryłasia toje ž samaje. Pry hetym u ich nie było nijakaj simvoliki. Hety prypynak u nas u narodzie nazyvajecca «Prypynkam pieramienaŭ» — paśla vybaraŭ ludzi tam kožny dzień źbirajucca. Paśla taho, jak tam aŭtazak a 19:00 dva razy zabiraŭ ludziej, na raskładzie dadali jašče adzin punkt: «19:00 — aŭtazak». Milicyja adreahavała — i na nastupny dzień zabiraŭ nie aŭtazak, a «bobiki», uaziki, milicejskija mašyny. U adzin dzień adtul zabrali 7 čałaviek, potym — 8, — raspaviała Hanna, dadaŭšy, što aktyvistaŭ zabirali nie tolki z «Prypynku pieramien». Niekalki čałaviek spynili ŭ horadzie: adny išli z kramy, inšyja — hulali.
Pa słovach žančyny, ludziej advoziać u rajadździeł dla vyśviatleńnia asoby i prafiłaktyčnaj hutarki, a zatym adpuskajuć. Sama Hanna z 4 śniežnia pabyvała ŭ RAUS piać razoŭ:
— Adzin raz, 6 śniežnia, mianie zatrymali, kali ja išła z parku, a ŭsie astatnija — z «Prypynku pieramienaŭ». ( … ) Miascovyja pieražyvajuć — navat tyja, chto nie źbirajecca na «Prypynku pieramienaŭ». Žonki telefanujuć mužam, prosiać padjechać i padvieźci, kab u aŭtazak nie patrapić. Samyja bajaźlivyja pišuć užo list staršyni rajvykankama, kab dazvolili vyjści ŭ horad, schadzić u kramu.
Hanna Baran taksama dadała, što pružanskich aktyvistaŭ nieadnarazova sudzili za ŭdzieł u niesankcyjanavanych mierapryjemstvach. Sa žniŭnia jany atrymali ahułam bolš za 300 sutak aryštu i štrafaŭ bolš čym na 8100 rubloŭ.
