Nadzvyčajny i paŭnamocny pasoł Polščy ŭ Biełarusi Konrad Paŭlik padčas anłajna na Radyjo Svaboda nazvaŭ kolkaść biełarusaŭ, jakija atrymali «karty palaka» — dakumient, jaki daje peŭnyja prefierencyi etničnym palakam, jakija jość hramadzianami inšych krainaŭ, ale nie daje polskaha hramadzianstva.
«Karty palaka» atrymali kala 100 tysiač biełarusaŭ, skazaŭ Paŭlik, ale Polšča nie ahituje za atrymańnie hetych kartak, nie rekłamuje ich.
«Heta svabodny vybar hramadzianaŭ, jakija robiać heta, bo adčuvajuć, što Polšča im blizkaja, — razvažaje polski pasoł. — Mnohija ź ich — ludzi stałaha vieku, jany ličać hety dakumient niejkim simvałam. Ja liču, nie treba štučna palityzavać hetaje pytańnie».
Masavaj mihracyi ź Biełarusi ŭ Polšču nie nazirajecca, kaža jon, ale pastupova raście kolkaść biełarusaŭ, jakija jeduć u Polšču na karotkaterminovuju pracu. Za pieršaje paŭhodździe na karotkich abo siezonnych kantraktach u Polščy pracavała kala 25 tysiač biełaruskich hramadzianaŭ, a hramadzianaŭ Ukrainy na tych ža ŭmovach było 800-900 tysiač.
Paŭlik adznačyŭ, što jość i palaki, jakija pryjazdžajuć u Biełaruś z asabistych pryčynaŭ, pierajazdžajuć u Biełaruś žyć i pracavać.
Paŭlik pryznaŭ, što jość prablemy z rehistracyjaj na «kartu palaka»: u pryvatnaści, byvaje ciažka datelefanavacca da adkaznych pa «karcie palaka». Jon razvažaje, što varta źviarnucca da pastaŭščyka telefonnych pasłuhaŭ abo dać dadatkovy telefon.
