Studentaŭ-žurnalistaŭ jašče ŭ ścienach rodnaj VNU vučać, što treba łakiravać rečaisnaść.

U hetyja dni ŭ Instytucie žurnalistyki BDU prachodziła navukovaja kanfierencyja studentaŭ i aśpirantaŭ, udzieł u jakoj uziali i žurnalisty dziaržaŭnych ŚMI. Alena Jałovik, redaktarka ​​adździeła tvorčych prajektaŭ haziety «7 dniej», svoj dakład źviazała z katastrofaj, što adbyłasia ŭ paniadziełak, i teraryzmam u pryncypie.

— Pazbavić terarysta asoby, imia i hołasa — heta značyć pierakryć jamu kisłarod. Nie treba havaryć pra terarystaŭ stolki, kolki havorać pra ich siońnia ŚMI. Złačyncy nie vartyja taho. Pakazać i raskazać treba pra pažarnych, pracaŭnikoŭ chutkaj dapamohi, paciarpiełych i tych, chto ratavaŭ paranienych. Voś što važna. A strašnaja praŭda — heta samaje strašnaje ŭzrušeńnie. Niehatyŭnyja naviny dajuć vysokija rejtynhi. Ale ich u ŚMI pavinna być mienš.

Łakiravać rečaisnaść — heta, viadoma, nie novaje słova ŭ žurnalistycy. Dziŭna tolki, što hetyja zakliki hučać u XXI stahodździ, kali infarmacyjnyja technałohii prosta pierakreślivajuć namahańni prapahandystaŭ pa ŭtojvańni praŭdy.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?