Siarhiej Marcaleŭ — adziny z aryštavanych pa palityčnaj spravie, raspačataj paśla padziej 19 śniežnia, jaki nie dasłaŭ nivodnaha lista svajakam.

Babula Siarhieja Zoja Fiodaraŭna Jaŭmienava vielmi niepakoicca:

— Navat nie viedaju, čamu da jaho takoje staŭleńnie. Nivodnaj viestački! Užo ŭsie atrymali, akramia mianie. Adzinaje, što ŭčora, narešcie, za ŭvieś hety čas, mnie dazvolili zabrać brudnuju bializnu ŭnuka: uvieś čas ja pieradavała jamu čystuju bializnu, ale brudnuju mnie ad jaho nie davali. A ciapier dazvolili. I to dobra! Hałoŭnaje, kab byŭ žyvy i zdarovy. Bo navat nie viedaju, čym usio heta skončycca.

Siarhiej Marcaleŭ, aktyvist pieradvybarnaha štaba Mikałaja Statkieviča, nie pieršy raz sutykajecca sa śledčymi orhanami. Jon udzielničaŭ u Maršy Svabody, kali vučyŭsia na druhim kursie histaryčnaha fakulteta BDU. Tady była raspačata kryminalnaja sprava, i Siarhieju razam ź inšymi studentami, kab paźbiehnuć izalacyi, udałosia pierajechać na vučobu ŭ Polšču.

Ciapier jamu 33 hady, i jon žyvie ŭ Minsku. Babula Siarhieja kaža: «Vielmi chvalujusia. Try razy ŭžo biehała i hladzieła ŭ paštovuju skryniu. Raptam niešta budzie ad Siarožki. Ad niekatorych viaźniaŭ pa niekalki listoŭ užo pryjšło, a mnie — ničoha».

Žonka Źmitra Bandarenki i žonka Alesia Arastoviča, jakija taksama nie mieli nijakich źviestak pra svaich rodnych, dniami ŭsio ž taki atrymali listy z «amierykanki». Luboŭ Arastovič, kab supakoić Zoju Jaŭmienavu, kaža, što zatrymka lista ad jaje ŭnuka moža być źviazana z tym, što jaho zatrymali krychu paźniej za inšych. Jon jechaŭ na zapis teleprahramy na kanale «Biełsat» i byŭ źniaty ź ciahnika na biełaruska-polskaj miažy.

Luboŭ Arastovič kaža, što jaje muž dasłaŭ dziŭny list: napisaŭ pra dobraje charčavańnie, ale pry hetym adznačyŭ, što zhubiŭ vahu i ciapier «pracuje nad tym, kab jaje jašče bolš źnizić». Aleś, jak i inšyja viaźni, paviedamiŭ, što znachodzicca amal u kurortnych umovach. List karotki, bolš padobny na cydułku, ale Luboŭ i hetym zadavolena, bo atrymała choć niejki znak taho, što muž u bolš-mienš narmalnym stanie.

Ludzi vielmi stałaha ŭzrostu jašče pamiatajuć, jak u stalinskija časy ŭ kinateatrach pakazvali tak zvany kinačasopis — karotkija filmy pierad pakazam asnoŭnaj stužki. U tych rolikach pakazvali žyćcio ŭ HUŁAHu. Tłustyja dziadźki hulali ŭ šachmaty i šaški, zajmalisia sportam i rybałkaj, a taksama raspaviadali, što ŭ ich jość šmat knižak u biblijatecy. Jany nibyta vyvučajuć kłasikaŭ marksizma-leninizma i ŭžo źmianili svaje pohlady, amal pieravychavalisia. A ŭ hazietach čas ad času drukavalisia hnieŭnyja listy čytačoŭ ab tym, što zanadta kurortnyja ŭmovy kłapatlivyja partyja i ŭrad zrabili dla hetych vorahaŭ naroda.

Časy źmianilisia, ale…

Tym nie mienš svajaki aryštavanych paličyli dobrym znakam vychad na volu Uładzimira Kobieca. Jany spadziajucca, što bližejšym časam vypuściać i ich rodnych.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?