Žančyna sapraŭdy była ŭražanaja i sustreła niečakanaha hościa nie vielmi vietliva. Praŭda, učynak usio ž acaniła i mužu jahonyja dziejańni prabačyła.
A voś susiedzi, a asabliva haspadar kvatery — taja była zdymnaja, — takoj «ramantyki», tym bolš siarod nočy, nie acanili ŭvohule. U vyniku paśla skandału mužčynu daviałosia davać tłumačeńni ŭ palicejskim pastarunku.
Čytajcie taksama:
Mužčyna vykinuŭ dźviuch košak z 8-ha paviercha, bo ich haspadynia nie pajechała ź im adpačyvać
Pjany minčuk pabiŭsia z ahitacyjnym stendam
Pjany rybak paspračaŭsia, što dojdzie da Minska pieššu 50 km. I prajhraŭ