Andreja Kuźniečyka zatrymali ŭčora, 25 listapada. Pra abstaviny jaho zatrymańnia paviedamiła žonka.
Kala 17-j hadziny Andrej pajechaŭ na rovary na prahułku, a jana z dvuma dziećmi zastałasia doma. Davoli chutka muž viarnuŭsia z čatyrma mužčynami ŭ cyvilnym.
«Adzin, jaki, vierahodna, byŭ hałoŭnym, pradstaviŭsia Ivanam. Ni chto jany, ni adkul, nie paviedamili. Mnie zahadali iści ŭ inšy pakoj i zajmacca dziećmi, nie pieraškadžać. Pieratrus byŭ davoli «intelihientny» — maje rečy i rečy dziaciej nie čapali. Zabrali ŭsiu techniku i telefon Andreja, moj mabilny telefon i moj płanšet, hrošy. Andreju zahadali apranacca i iści ź imi. Z rečaŭ ničoha nie dazvolili ŭziać z saboj, akramia zapasnych štanoŭ. Skazali, što zabirajuć jaho nienadoŭha, na paru dzion», — raskazała Alesia.
Viečaram u čaćvier byŭ uzłamany telehram-kanał «Radyjo Svaboda».
