Na apazicyjaniery majka-poła z łahatypam futbolnaha kłuba «Tarpieda» i parfuma Iŭ Sen Łaran. Choć cišotki Alaksiej nosić zredku — bolš lubić kašuli. A harbatu lubić bolš, čym ałkahol.

U intervju «Našaj Nivie» Janukievič raspavioŭ, jak nasiŭ broniekamizelku ŭ 2006-m, što dumaje pra kankurentaŭ pa prajmieryz, za što lubić parady i čamu dahetul niežanaty.

«Ciažka abmiežavacca ad toj jerasi, jakoj vielmi šmat kalehi-apazicyjaniery vydajuć u efir»

«Naša Niva»: Vy niejak kazali, što hatovy byli adrazu damovicca ab adzinym kandydacie i pastupicca ŭłasnymi ambicyjami. Vy nie vierycie ŭ svaju pieramohu?

Alaksiej Janukievič: Ja vieru ŭ svaju pieramohu i vieru, što budu prezidentam, ale dumaju, što nie ŭ 2020-m. Dumaju, što ŭ 2020 hodzie Alaksandr Łukašenka zastaniecca pry ŭładzie. A toje, što možna zrabić, — heta skansalidavać i zmabilizavać nacyjanalna-demakratyčnuju častku hramadstva. I na heta nie tak šmat času zastajecca.

Naša prapanova — nie prosta davajcie luboha, aby-kaho. Pavieł Sieviaryniec, na našu dumku, jon jakraz moh by być taksama tym čałaviekam, jaki zmoža skansalidavać nacyjanał-demakrataŭ. Naša łohika była takaja: jon pradstaŭlaje pravacentrystaŭ, im praściej budzie na jaho pahadzicca, čym na Janukieviča z BNF, tamu davajcie tak. Ale nie spracavała, na žal.

«NN»: Navošta vam iści ŭ prezidenty?

AJA: Tamu što ja maju vielmi vyraznaje bačańnie, jak pavinna isnavać i pracavać kraina dziela taho, kab biełarusam dobra žyłosia i kab nacyja sapraŭdy była mocnaj i kvitniejučaj. Ja chaču heta zrealizavać i post prezidenta zručny dla hetaha.

«NN»: Sieviaryniec sklikaje ludziej na płoščy, Kanapackaja pijarycca rezkimi vykazvańniami. Čym vy hałasy budziecie pryciahvać?

AJA: Dumaju, tym šmatlikim ludziam, jakija mianie padtrymlivajuć, mnie daviarajuć, impanuje maja palityčnaja, čałaviečaja maniera, jasnaść, adkrytaść, sumlennaść. Nu i kamunikavać z hramadstvam, pijarycca, kaniečnie, treba, i taksama heta budziem rabić. Bieź niejkich skandalnych rečaŭ — heta nie našy mietady.

«NN»: Dumajecie, u apazicyi pryvabny imidž?

AJA: Kaniečnie, niepryvabny.

«NN»: I što rabić?

AJA: Apazicyi treba mianiacca, mianiać svaju rytoryku. Razumiejecie, u čym prablema BNF? Chto što z apazicyi ni kaža — heta ŭsio roŭna prypisvajuć nam. Ź inšaha boku, usio, što my kažam, časam prypisvajuć inšym apazicyjanieram.

To-bok vielmi ciažka abmiežavacca ad toj jerasi, jakoj vielmi šmat, na žal, kalehi-apazicyjaniery vydajuć u efir, tym samym prynosiačy škodu i svajmu imidžu, i ŭ pryncypie vobrazu demakratyčnych siłaŭ.

Ničoha z hetym nie parobiš. My, zrešty, imkniomsia ludziam tłumačyć, što BNF — heta BNF. Jość AHP, jašče niechta — heta inšyja ludzi. Nie zapytvajcie ŭ nas, čamu Labiedźka robić niejkija rečy, my nie adkazvajem za jaho. Ale nie tolki Labiedźka.

«NN»: Za kaho vam jašče soramna?

AJA: Viedajecie, vialiki śpis. Nie toje, što soramna. Ale toje, što ja čuju ad kaleh, pakidaje ŭražańnie nie takoje, jak mnie b chaciełasia i, dumaju, jak chaciełasia b tamu, chto takija rečy kaža, u hałovach ludziej.

«NN»: Dyk a chto ŭ hetym śpisie vydaŭcoŭ jerasi?

AJA: Nu… vielmi šmat ludziej. Pieravažnaja bolšaść navat maich kankurentaŭ ciapierašnich u prajmieryz.

Moža być, u mienšaj stupieni Pavieł Sieviaryniec. U jaho svaje, kaniečnie, zakidony, ale ŭ Paŭła jość toje, što mnie padabajecca, — jaŭnaje stratehičnaje bačańnie, jaki efiekt ad svaich słovaŭ jon čakaje. Chacia b zdavałasia, što jon taki fundamientalist, ale jon vielmi prahmatyčny palityk.

«NN»: Vaša cytata: «Treba prymusić Kreml ličycca z toj častkaj biełaruskaha hramadstva, dla jakoj važny kaštoŭnaści niezaležnaści i nacyjanalnaha adradžeńnia». Jak źbirajeciesia heta rabić?

AJA: Jak ja kazaŭ, treba viarnuć subjektnaść palityčnuju ŭ Biełarusi nacyjanalna-demakratyčnym siłam. Tuju subjektnaść, jakoj vałodaŭ BNF na pačatku 1990-ch, jakaja paśla jašče niejak isnavała da 2010 hoda, ale, na žal, paśla źnikła. Takuju abstraktnuju apazicyjnuju subjektnaść mnie nie škada. Ale mnie škada, što nacyjanalna-demakratyčny ruch byŭ asłableny i represijami, i peŭnymi svaimi pamyłkami, i pamyłkovymi čakańniami palityčnaj padtrymki Zachadu, jakaja była važnaja i źnikła, i heta taksama naniesła škodu isnavańniu demakratyčnaj apazicyi tut.

Tamu što častka aktyvistaŭ sapraŭdy adčuła mocnaje rasčaravańnie. Kali nas tut cisnuli mocna, ale Zachad kazaŭ: «Biełaruskaja apazicyja, my z vami, vy rana ci pozna pieramožacie, nie pieražyvajcie, praciahvajcie zmahacca», — heta adno. A tut rytoryka pamianiałasia, i tyja ž zachodniki pačali abo całkam ihnaravać, abo kazać: «Vy ŭžo stamili nas, nie možacie dać rady Łukašenku, tamu nie čakajcie, što budziecie kamuści cikavyja».

A niekatoryja naohuł ličać, što taja apazicyja, jakaja isnuje, pavinna źniknuć, i pavinny paŭstać novy, sapraŭdny, nie atručany niehatyŭnym dośviedam parazaŭ ruch. Okiej, niachaj paŭstanie. Jak śpiavaŭ Hrebienščykoŭ, «dzie taja maładaja špana, što satre nas z tvaru ziamli». Ale nie źjaŭlajecca. Tyja novyja ruchi, jakija ŭvieś čas uźnikajuć, skančvajucca ničym. Inšaj apazicyi nie budzie.

«NN»: A ci jość u vas bačańnie, što rabić z našaj ekanomikaj? Zaraz nazirajem, što tolki skaracilisia pastaŭki nafty z Rasii — i VUP upaŭ.

AJA: Kaniečnie, jość. Toje, što adbyvajecca ź biełaruskaj ekanomikaj, nie katastrofa, ale šlach da katastrofy, tamu što šmat u čym ekanomika zaviazanaja na vybivańni. Ja nie kažu, što heta miłaść rasiejskaja, jość svoj košt niehrašovy ŭ tym, što Rasieja atrymlivaje za svaju naftu i haz ad Biełarusi.

Treba vychodzić z Mytnaha źviazu, Jeŭrazijskaha ekanamičnaha źviazu, treba adnaznačna pieryaryjentoŭvacca ŭ tym liku na rynki Jeŭropy i Złučanych Štataŭ Amieryki. Biełarusy mohuć rabić jakasnyja tavary, absalutna kankurentnazdolnyja. Nie treba bajacca, što nas nichto nie čakaje ŭ Jeŭraźviazie — tam nichto nikoha nie čakaje, tudy prosta treba prabivacca.

Kaniečnie, prablema restrukturyzacyi ekanomiki, to-bok raździaržaŭleńnie. Treba admovicca ad usich bankrutnych pradpryjemstvaŭ i dać mahčymaść pracavać narmalna miechanizmu bankructva. Dać niezaležnaść sudam, ekanamičnym u tym liku, tamu što sa spraviadlivych sudoŭ pačynajecca ŭsio: harantyi pryvatnaj ułasnaści, inviestycyi ŭ krainu, mały i siaredni biznes. Ja dumaju, što pryvatny biznes, mały, siaredni — heta toje, što paciahnie Biełaruś navierch.

«NN»: A traktary «Biełarus» kamu pastaŭlać budziecie?

AJA: Traktary budziem pradavać paŭsiul. U tym liku i ŭ Anhielščynu. Ja niekalki hadoŭ tamu byŭ tam, bačyŭ handlovy dom ź biełaruskimi traktarami.

Nielha kampleksavać, što našy tavary aproč Rasiei nichto nie kupić. Dyj Rasieja ŭžo našy tavary nie nabyvaje, tamu što ŭ ich jość punkcik impartazamiaščeńnia, jany ŭsio chočuć mieć svajo. Plus Kitaj rasiejski rynak zapaŭniaje kapitalnym čynam, i pakul što nichto ŭ śviecie nie moža z kitajcami pa koštach spaborničać. Ale ŭ katehoryi košt-jakaść i aŭtobusy našy, i hruzavyja aŭtamabili, i kambajny kankurentazdolnyja, i ŭsio ź imi ŭ paradku. Peŭnyja technałohii, kaniečnie, treba abnavić, ale heta vyrašalna.

I MZKC biez Rasiei narmalna pražyvie… Araby vielmi šmat zbroi nabyvajuć, i našaja technika im budzie darečy.

«Broniekamizelka lažyć u haražy, da horšych časoŭ»

«NN»: Čuli, u 2006-m vy nasili broniekamizelku. Adkul jana ŭ vas?

AJA: Chłopcy znajomyja dapamahli. Ja źviarnuŭsia, skazaŭ: znajdzicie. Znajšli. Ale jana nie trafiejnaja, nie.

«NN»: Navošta jana była patrebnaja?

AJA: Nasamreč nie było zrazumieła, jak budzie razhortvacca scenar padziej Płoščy. Z sakavika ŭ 2006 hodzie ŭ mianie realna było pierakanańnie, što mahčyma ździejśnić pierałom, praz Płošču damahčysia taho, što ŭłada adstupić, što Milinkievič zmoža stać prezidentam. Kali b taki momant nastupiŭ, nielha było vyklučać i taho, što buduć stralać.

«NN»: A achoŭnikam Milinkieviča vy nie byli?

AJA: Nie. Ja zaŭsiody pobač ź Milinkievičam byŭ u toj kampanii, tamu što adkazvaŭ za arhanizacyju jahonych sustreč ŭ Miensku i rehijonach. I adzin z varyjantaŭ raźvićcia padziej, jakija ja mieŭ u hałavie: kali raptam pačnuć stralać, možna budzie prosta addać jamu hetu kamizelku, kab jon jaje na siabie nadzieŭ. Jon taki vialiki, jak mišeń, kaniečnie, zručny (uśmichajecca).

«NN»: Zaraz hetu kamizelku nadziavajecie kali-niekali?

AJA: Nie, lažyć u haražy pakul što, da horšych časoŭ.

«NN»: Kali sami budziecie kandydatam u prezidenty, ci budziecie najmać achovu?

AJA: Pahladzim pa situacyi. Paŭtarusia, što ciapier ja nie baču niejkaj siły, jakaja mahła b zmusić Alaksandra Łukašenku syści. Takoj siłaj mohuć być niejkija źniešnija abstaviny, vielmi žorstkija, i ja nie baču ich, abo ŭnutrany cisk, ale taksama absalutna nie baču patencyjału, što narod pojdzie na vulicy i skaža: usio, dosyć. Abo heta možna być niejki kułuarny pieravarot, ale, prynamsi z tych krynic infarmacyi, jakija dastupnyja, vyhladaje, što Alaksandr Łukašenka kamfortna kantraluje svaju viertykal i jana zastajecca łajalnaj.

Tamu na hetych vybarach zrazumieła, što chutčej za ŭsio dla Alaksandra Łukašenki nie budzie stajać pytańnie ab tym, kab stracić uładu, i adpaviedna nie budzie nahodaŭ dla jaho ci ludziej ź jahonaha atačeńnia rabić zamachi na kankurentaŭ. Kali budzie vieścisia hutarka za zmahańnie za sapraŭdnuju ŭładu i budzie šaniec u Łukašenki jaje stracić, a ŭ mianie atrymać, kaniečnie, abaviazkova budzie achova.

«NN»: Kolki čałaviek?

AJA: Dumaju, što kiraŭnik achovy heta vyznačyć (uśmichajecca).

«Kali «Pałanezy» jeduć pa praśpiekcie, ja adčuvaju honar za krainu»

«NN»: Čamu vy padtrymlivajecie praviadzieńnie paradaŭ z tankami na praśpiekcie?

AJA: Tamu, što heta adzin z najbolš mocnych sposabaŭ farmavańnia patryjatyzmu, honaru za svajo vojska i za svaju krainu, asabliva ŭ moładzi, padletkaŭ. I ja liču, što kłasna, kali praz takuju formu dzieci prasiakajucca patryjatyzmam.

«NN»: A ci nie lepš patracić hetyja hrošy na darohi, balnicy, palikliniki?

AJA: Kaniečnie, nie lepš.

Balnicy i palikliniki — heta važna. Ale ŭsio roŭna jość niejkija rečy niemateryjalnyja. I voś heta dabaŭlenaja vartaść ad paradaŭ nie vymiarajecca materyjalna. Jana vymiarajecca ŭpeŭnienaściu hramadzianaŭ u tym, što vojska jość, jano abaronić krainu, značyć heta kraina surjoznaja, jana ŭpeŭniena hladzić u budučyniu, nie treba ź jaje źjazdžać.

«NN»: To-bok kali tanki ŭ čarhovy raz vyjazdžajuć na praśpiekt, vy adčuvajecie honar?

AJA: Ja adčuvaju honar za krainu, tak. Pryčym nie tolki tanki — my tanki svaje pakul što nie vyrablajem. Ale, kali tyja ž «Vołaty», «Pałanezy» jeduć pa praśpiekcie, ja adčuvaju honar za krainu, absalutna.

«NN»: Taksama vy za toje, kab zachavać usieahulnuju vajskovuju pavinnaść. A sami słužyli?

AJA: Tak stałasia, što nie słužyŭ. Ale kali byŭ padletkam, to ja chacieŭ pastupać u vajskovuju vučelniu, mocna da hetaha rychtavaŭsia. I, vierahodna, los by tak i skłaŭsia. Ale dva pavarotnyja momanty byli.

Ja džyu-džytsu zajmaŭsia davoli surjozna i praz heta zacikaviŭsia roznymi ŭschodnimi duchoŭnymi praktykami. I byŭ karotki pieryjad, paru hadoŭ, kali ja ličyŭ, što słužba — heta ŭsio štučnaje. Ja pastupiŭ tady ŭ narhas. Ale davoli chutka u mianie prajšoŭ hety pacyfizm, i ja dumaŭ paśla ŭniviersiteta pajści ŭ siłavyja struktury pracavać. Ale pakul vučyŭsia, pryjšoŭ Alaksandr Łukašenka da ŭłady, i tady stała zrazumieła, što nie.

Ale ŭ budučyni adna z pasadaŭ, jakaja mianie pryciahvaje, — heta ministr abarony, naprykład. Ja by za hetuju pracu byŭ hatovy bracca, i, dumaju, my b viarnuli vojsku biełaruskamu honar, rolu ŭ hramadstvie i pavahu z boku susiedziaŭ.

«Da 14 hadoŭ kaštavaŭ samahonku na vioscy i piva «Žyhuloŭskaje»

«NN»: U harbacie vy stali raźbiracca taksama padčas uschodnich praktyk?

AJA: Nie, paźniej. Kali ja cikaviŭsia ŭschodnimi praktykami, ja nie jeŭ miasa, vyrašyŭ, što nie budu pić ałkahol, i da hetaha času nie pju. Miasa jem. Spaŭ biez paduški, padymaŭsia a piataj ranicy, zajmaŭsia johaj.

«NN»: Ad ałkaholu čamu admovilisia?

AJA: Ad ałkaholu i ad miasa — tamu, što heta niekarysna. 

«NN»: Ale ž da miasa viarnulisia. Što prymusiła?

AJA: Niejak ja ź ciaham času bolš tradycyjanalistam stanaviŭsia. Padumaŭ, što ŭsie prodki jeli miasa, u nas klimat jašče taki, tamu treba jeści.

«NN»: A ałkahol dahetul kaštavali? Vy, zdajecca, z 14 nie pjacie.

AJA: Moža, jakich piać razoŭ. Nu što ja kaštavaŭ? Samahonku na vioscy, piva «Žyhuloŭskaje», «Savieckaje šampanskaje».

«NN»: Jak tady rassłablajeciesia, kali nie pjacie?

AJA: Skažam tak: ja nie adčuvaŭ patrebu da adnosna niadaŭniaha času ŭ rassłableńni. Mnie padabałasia całkam kantralavać, što sa mnoj adbyvajecca. I niejak heta ŭ mianie nie źjadała zašmat enierhii. Ale voś ciapier mnie časam chočacca rassłabicca. Nu nie viedaju — paspać abo fizičnyja praktykavańni zrabić, na pryrodzie pabyvać. Kłasna pierazahružaje.

«Bicca za rajon chadziŭ tolki adzin raz»

«NN»: Vy raśli ŭ Čyžoŭcy. Jak jano?

AJA: Vielmi kłasna. Ja ščaślivy, što ros u Čyžoŭcy. Kaniečnie, tut roznaha kštałtu ludzi žyvuć. I naŭrad ci ŭ centry takoje jość, što ty možaš viartacca da chaty i pamiž druhim i trecim paviercham budzie lažać pjanaje cieła.

U Čyžoŭcy byli bojki za ŭsio. Dom na dom, dvor na dvor, škoła na škołu, naša Čyžoŭka-5 na jašče niejkuju Čyžoŭku. Byli dźvie samyja mocnyja Čyžoŭki — piataja i druhaja. Z «Matuhaj» (heta vučelnia hramadzianskaj avijacyi) Čyžoŭka taksama pastajanna biłasia, ź Sierabrankaj.

«NN»: Vy ŭdzielničali ŭ bojkach?

AJA: Toje, što nazyvajecca «za rajon», ja chadziŭ tolki adzin raz. Tamu što ŭsio ž taki heta trochu admirała, kali ja ros. Ale dvor na dvor rehularna byvali bojki.

«NN»: A za luboŭ da kłuba «Tarpieda» možna było adchapić?

AJA: Viedajecie, možna było i ŭ adkaz adchapić. Tut dynamaŭcy byli taksama, ale tarpiedaŭcaŭ usio ž taki bolš.

«NN»: Kim baćki pracavali?

AJA: Mama maja była vychavacielkaj i hadoŭ, napeŭna, 25 pracavała da piensii zahadčycaj dziciačaha sadka ŭ Zialonym łuzie. Pryčym mama była apantanaja hetaj spravaj. Za savieckim časam ź niejkimi tvorčymi pastanoŭkami ŭ Maskvu vaziła dziaciej, i na VDNH jany niejkija pryzy brali. U mamy ŭsio było pastaŭlena «čotka». U mianie ź dziacinstva takija ŭspaminy: baćka pa viečarach siadzieŭ i malavaŭ na vatmanach płakaty dla dziaciej u mamin sadok.

A baćka moj pracuje da hetaha času, jamu 81 hod. Jon adzin z samych lepšych śpiecyjalistaŭ pa kaničnych šaścierniach u byłym Savieckim Sajuzie. I da hetaha času jeździć u kamandziroŭki ŭ Rasieju. Ciapier na zavodzie šaścierniaŭ pracuje. A dahetul vielmi doŭha pracavaŭ u Minskim prajektna-kanstruktarskim technałahičnym instytucie ŭ Dražni. Ale, jak adkryli miažu paśla razvału Sajuzu, šmat jahonych kaleh-jaŭrejaŭ vyjechali ŭ Štaty, Izrail. Paadkryvali firmy, klikali baćku. Pamiataju, što baćki abmiarkoŭvali ŭ 90-ch — jechać-nie jechać. Ale baćka patryjot: «Jak ja pajedu, a na zavodzie chto budzie?»

«NN»: Nakolki viedaju, vašaj mamy rana nie stała. Što zdaryłasia?

AJA: U 2005 hodzie mama pamierła, ad ankałohii. U jaje rak lohkich byŭ. Joj 66 było.

«Kali palityka ŭ marhinalnym stanie, nie moža asnoŭnaja apazicyjnaja partyja być u šakaładzie»

«NN»: Čamu pajšli ŭ palityku? Mahli b być dobrym ekanamistam ci vykładčykam.

AJA: Ja paŭšou, bo nie dumaŭ, što heta nadoŭha nasamreč. Ja pamiataju 1996 hod, kali ja aktyŭna ŭklučyŭsia ŭ heta ŭsio: akcyi, zajava ŭ BNF. Siabram kazaŭ: «Ja ž vučusia na ekanamista, i kab mieć mahčymaść ekanomiku budavać, treba viarnuć na narmalny šlach krainu. Dva, nu try hady ja patraču, zatoje paśla ŭsio budzie kłasna». Realna vieryłasia, što heta pytańnie niekalkich hadoŭ.

Ale pastupova nabraŭ na siabie niejkich abaviazkaŭ, uciahnuŭsia. Z adnaho boku, jość adčuvańnie, što treba, kab niechta rabiŭ heta ŭ krainie, i chto, kali nie ja. A ź inšaha — spadabałasia. Usio ž taki heta enierhija, jakuju ty ŭ stasunkach atrymlivaješ. Tak i zastaŭsia ŭ palitycy.

«NN»: Ale nie pra takuju karjeru vy maryli?

AJA: Nie. U padletkavym uzroście maryŭ pra karjeru vajskoŭca, kali ŭ instytucie vučyŭsia, maryŭ pra biznes, paśla — pra karjeru ŭ dziaržaŭnaj struktury jak čynoŭnik… Dumaju, u mianie byli narmalnyja šancy ŭ ministerstva źniešnieekamičnych suviaziaŭ uładkavacca, tady Marynič byŭ ministram. I kali mianie ŭsio ž nie ŭziali, jon namiaknuŭ, što vyšej na mianie byŭ niehatyŭny vodhuk.

Navat kali ja ŭ BNF ustupiŭ, absalutna nie dumaŭ pra palityčnuju karjeru.

«NN»: Čym zaraz zarablajecie na žyćcio? Niejki biznes?

AJA: Nie, biznesu pakul što niama svajho. Heta vielmi šmat siłaŭ i času. Niejki čas ŭžo ja vahajusia: kali rabić svoj biznes, ci nie adarvie heta całkam ad palityki. Pakul što ja nie ŭjaŭlaju, jak možna zajmacca napałovu adnym, napałovu inšym. Ale dumki jość, što moža i varta pačać biznes. Zaležyć ad taho, jak chutka buduć mahčymyja pieramieny. Pahladzim na 2020 hod, jak narod siabie paviadzie.

A jak zarablaju… Dapamahaju siabram roznymi rečami — ad pierakładaŭ da kansultacyj, napisańnia artykułaŭ ekanamičnych. Z meblaj niešta rablu.

«NN»: Jak IP dziejničajecie?

AJA: Nie. Pracoŭnaja knižka lažyć u partyi. Ale jasna, što partyja nie moža płacić hrošy, kab za ich žyć.

«NN»: Što ź finansavym stanoviščam partyi?

AJA: Składanaje finansavaje stanovišča. Heta, darečy, taksama pakazčyk, bo BNF — narodnaja partyja ŭ tym płanie, što ŭ nas vielmi roznyja ludzi jość: i biznesoŭcy, i intelihiencyja, i prostyja pracoŭnyja. Užo niekalki hadoŭ my bačym, što ŭ ludziej stała značna mienš srodkaŭ, kab achviaravać u partyju.

Kali raniej šmat jakija arhanizacyi ŭ rehijonach prosta mahli ŭtrymlivać svoj ofis, to ciapier jany vymušany byli ad ich admovicca, bo padajuć dachody. I arendy, kaniečnie, časam šalonyja, nieapraŭdanyja. Nie kožny biznes ryzyknie zdavać ofis BNF. Tyja, chto nie bajacca ci majuć zhodu ad ułady, kaniečnie, karystajučysia momantam, vystaŭlajuć niemałyja rachunki.

Na dziejnaść taksama ciažej hrošy šukać. Ale ja dumaju, što ŭ niejkaj stupieni heta spraviadliva.

Kali palityka ŭ Biełarusi znachodzicca ŭ marhinalnym stanie, nie moža asnoŭnaja apazicyjnaja partyja być u šakaładzie. Takija časy.

«NN»: A dachody partyi — heta što? Členskija ŭnioski, hranty?

AJA: Heta achviaravańni. Častka — achviaravańni siabraŭ partyi, častka — ludziej, jakija prosta prychilnikami źjaŭlajucca. Pryčym heta absalutna roznyja sumy byvajuć. Davoli šmat ludziej nam pa 10 rubloŭ kidajuć, a byvaje 500, 1000 rubloŭ achviarujuć.

Hrantaŭ niama. Heta taki mif. Na niejkich etapach, u 90-ch, kali fond Sorasa pracavaŭ, sapraŭdy byli hrošy. Iznoŭ ža: ich nie davali naŭprost palityčnym partyjam, ale było šmat roznych prahramaŭ, i za košt ich šmat jakija nakirunki dziejnaści možna było ažyćciaŭlać. Ale hadoŭ 10 dakładna ŭžo niama hetaha ŭsiaho. Partyjam davodzicca vykručvacca samim. I heta narmalna, zdarova. Kali my chočam ažyćciaŭlać palityku ŭ adpaviednaści z nacyjanalnymi intaresami, to, mnie zdajecca, spraviadliva, što my nie vykarystoŭvajem resursy inšych krain, u jakich svaje nacyjanalnyja intaresy, jakija mohuć časam supiarečyć biełaruskim.

«NN»: A što z ofisam na Čarnyšeŭskaha? Ci pahasili zapazyčanaść?

AJA: Ź vialikaj zali nas praz sud vysielili za toje, što my zapazyčyli zanadta šmat hrošaj, i nie da kanca taja zapazyčanaść jašče pahašanaja.

«NN»: Kolki visić?

AJA: Dakładna nie skažu, ale niekalki tysiač biełaruskich rubloŭ. Ale ŭ nas zastalisia astatnija pamiaškańni — dva pakoi i kuchnia — i za ich my rehularna płocim. Tam zapazyčanaści z adnaho na inšy miesiac mohuć źjavicca, ale ŭ vyniku my ich usio roŭna zakryvajem. To-bok tam doŭh nie nakaplivajecca. I ŭ hetym płanie sam ofis na Čarnyšeŭskaha abaronieny.

«Fatahrafuju samaloty i źbiraju pasadačnyja tałony»

«NN»: Raskažycie pra svajo zachapleńnie samalotami. Adkul jano?

AJA: Jano ŭźnikła, kali ja pieršy raz palacieŭ. Pryčym heta było pozna, mnie było 22 hady. I ja nastolki ŭraziŭsia hetym momantam — kali samalot adarvaŭsia ad pałasy, jaho trochu strasianuła, i ja fizična adčuŭ momant, kali kryło lahło na pavietra. Ja ŭ pryncypie aeradynamiku i fiziku razumieju, ale ŭsio roŭna dla mianie heta vyhladaje niejkim cudam kožny raz. Byccam by samalot — partał u inšy śviet. 

Pryčym zachapleńnie prahresuje. Spačatku mianie cikavili sami paloty i nazirańnie za imi, paśla stała cikava raźbiracca ŭ miechanicy: jak samalot uładkavany, za košt čaho jon lacić. Paśla staŭ adsočvać bartavyja numary, šlachi, dzie jaki bort u dadzieny momant znachodzicca. Dalej sprabavaŭ fatahrafavać samaloty, jeździć na avijasałony.

«NN»: Što ŭ vašaj kalekcyi?

AJA: Samaje kaštoŭnaje — heta, napeŭna, fotazdymki. Ja pobač ź mienskim aeraportam zdymaŭ, na roznych avijašou, na Baravoj, u Baranavičach, u Mačuliščach, Lidzie. I za miažoj, kali byvaje volny dzień, jezdžu — prabivaju praz spotarskija sajty kropki, dzie dobry rakurs. Voś u Varšaŭskim aeraporcie zdymaŭ, u Chitroŭ, u Le-Buržie na avijasałonie. Ale ja amatar, nie pastajanna hetym zajmajusia.

Ja źbiraju pasadačnyja tałony. Choć zaraz jany elektronnyja i zajšło ŭ tupik heta chobi (uśmichajecca).

Bartavyja časopisy źbiraju. Raniej z kožnaha palotu pryvoziŭ, ale zanadta šmat ich stała, tamu ciapier — tolki z novych avijakampanij, jakimi laču. Kali «Biełavija» abnaŭlaje park i dadaje ŭ bartavy časopis novy samalot, tady ja taksama biaru jaho ŭ kalekcyju.

«NN»: Ci jość u vas lubimaja avijakampanija?

AJA: Ja vielmi lublu «Biełaviju». Mnie padabajecca, jak jana raźvivajecca. Mnie, praŭda, bolš padabajecca staraja liŭreja. Unutry novy dyzajn kłasny, ale vonkavy ŭsio ž taki šabłonny, na maju dumku. Stary — mała taho, što bieł-čyrvona-biełyja elemienty ŭ sabie ŭtrymlivaŭ — trochu vintažny, ale stylovy. Kali na TU-154 traplaŭ, pakul jany jašče lotali, heta byŭ asablivy kajf.

Abjektyŭna samaja kłasnaja ŭ płanie arhanizacyi pracesu — heta Lufthansa. Taksama vielmi padabajucca skandynaŭskija avijalinii i amierykanskija — United, Delta.

«NN»: Ci jość u vas niejkija prymchi, što vy na peŭnaj madeli samalota nie latajecie?

AJA: Nie. Chiba što na Superjet ja b adčuvaŭ siabie niekamfortna. Usio ž taki rasiejcy robiać charošyja vajskovyja samaloty, a pasažyrskija — pa-mojmu, jany zhubili svaju staruju škołu. Asabliva «Suchoj», jaki dahetul nie rabiŭ hramadzianskija samaloty, hety Superjet — stramnavataja štuka.

«Asabisty dziońnik pišu tolki ad ruki»

«NN»: Čytała, što Vasil Bykaŭ paraiŭ vam vieści dziońnik. Što heta za historyja była?

AJA: Heta byŭ 1999 hod. Ja pajechaŭ u Chielsinki na adnu sa svaich pieršych palityčnych kanfierencyj. I tady Vasil Bykaŭ žyŭ u Chielsinki. Znajomaja biełaruska, jakaja taksama była ŭ Maładym Froncie, Alina Bielskaja, mieła stasunki ź siamjoj Bykavych i prapanavała arhanizavać sustreču.

My pabačylisia na kvatery ŭ Bykavych i z try hadziny razmaŭlali. Pra roznaje — jon raspaviadaŭ pra svajo žyćcio, raspytvaŭ pra mianie, pra Małady Front, pra Biełaruś. Pačaŭ havaryć pra vieteranaŭ. Što jany zaraz mnohija chvalać Stalina, chacia paśla vajny pa-inšamu ličyli. Ale pražyli šmat hadoŭ u asiarodździ prapahandy, jakaja ŭschvalaje Stalina, i ŭ ich samich u hałavie skazilisia ŭspaminy. Tamu, kaža, ty, pakul małady, zapisvaj, što dumaješ, kab paśla nie adbyłosia takoha. Mianie tady heta sapraŭdy ŭraziła.

«NN»: I vy dahetul viadziecie dziońnik?

AJA: Tak. Pišu tolki ad ruki.

«NN»: Kolki tamoŭ užo?

AJA: Nie šmat, moža ź piać. Ja nie kožny dzień viadu dziońnik. Zapisvaju važnyja dumki, važnyja padziei.

Alaksiej Janukievič z Vasilom Bykavym padčas toj sustrečy ŭ 1999-m

Alaksiej Janukievič z Vasilom Bykavym padčas toj sustrečy ŭ 1999-m

«Štamp u pašparcie nie taki važny, jak kaściolny šlub»

«NN»: Vam 43 i vy nie žanaty. Čamu?

AJA: Nu, tak pakul što stałasia.

«NN»: Palityka pieraškadžaje?

AJA: Nie. Chacia moža i pieraškadžaje, ciažka skazać.

«NN»: Ci vy prosta nie vierycie ŭ štamp u pašparcie?

AJA: Nie, ja vielmi vieru. I ŭ kaściolny šlub, bo heta na ŭsio žyćcio. Štamp u pašparcie, kaniečnie, nie taki važny, jak kaściolny šlub.

«NN»: Kali my damaŭlalisia na intervju, vy kazali, što abmiarkoŭvali ź niaviestaj, što razam nie śvieciciesia.

AJA: Nie, heta majo rašenńnie — pra niaviestu, jaje najaŭnaść, adsutnaść ja pakul što nie chacieŭ by havaryć.

«NN»: Čamu? Navošta takaja skrytnaść?

AJA: Nu, ja liču, što treba ažanicca, a paśla havaryć. Pakul nie ažaniŭsia, niama čaho trapacca.

«NN»: Čamu tady nie aženiciesia?

AJA: Voś post chutka pačynajecca, tamu pakul nielha žanicca.

«NN»: Heta ž niesurjozny adkaz.

AJA: Ničoha sabie niesurjozny! Idzicie pasprabujcie ŭ post ažanicca.

«NN»: Nu tut ža sprava nie adnaho hoda.

AJA: Čamu nie ažaniŭsia da hetaha času? Tak skłałasia. Nie mahu skazać, što była niejkaja pieraškoda niepieraadolnaja.

«NN»: A moža, sprava ŭ tym, što niaviesta nie choča viančacca ŭ kaściole i dla vas heta punkt, pa jakim nie možacie damovicca?

AJA: Moža być i ŭ hetym, ja nie chacieŭ by kamientavać.

Kali ja budu zarehistravanym kandydatam u prezidenty, ja ŭsim usio raspaviadu. Navat mahu paabiacać, što «Našaj Nivie» pieršaj usio raskažu.

«NN»: Vy ramantyk?

AJA: Kaniečnie.

«NN»: A ŭ čym heta vyjaŭlajecca?

AJA: Nu voś śviečka staić (žartuje). Dumaju, ramantyka — nie stolki pra ŭčynki, bo ŭčynki — heta ŭžo źniešniaja forma. Heta pra ŭsprymańnie žyćcia. Ja na šmat jakija rečy hladžu, jak na chvalujučyja tajamnicy, i pryhožy momant moža prynieści mnie najvialikšaje emacyjnaje i estetyčnaje zadavalnieńnie. Šmat jakija drobiazi važnyja, jany nadajuć sens žyćciu.

«NN»: A jakoj vy bačycie svaju budučuju siamju?

AJA: Ja nie mahu skazać, što ŭ mianie jość malunak, šabłon — žonka, dom, dźvie dački, kot ci sabaka. Dla mianie hałoŭnaje — jednaść dušeŭnaja, kali jość adčuvańnie blizkaści, što heta maja siamja, my trymajemsia razam, abaraniajem adno adnaho, padtrymlivajem u luboj situacyi.

«NN»: I chodzicie razam pa niadzielach u kaścioł.

AJA: Nie tolki pa niadzielach i nie tolki ŭ kaścioł. Chodzim razam u teatr, na pryrodu — paŭsiul.

Post Scriptum

U harderobie Alaksieja šmat halštukaŭ — štuk 20 dakładna.

«Mnie zdajecca, heta narmalna.

Pamiataju, hadoŭ piać tamu Franak Viačorka napisaŭ u internecie: ja paličyŭ, u mianie tam stolki halštukaŭ. Dahetul da mianie nikoli nie prychodziła dumka paličyć svaje. Stała cikava. Tady ich było 37.

Jasna, što halštuki sychodziać. Niekatoryja vychodziać z mody, niekatoryja brudziacca — na žal, ich vielmi składana admyć. Razam z tym novyja źjaŭlajucca. Nie viedaju, kolki ich zaraz.

Ja i miatliki lublu — u mianie ź dziasiatak jość. I heta, dumaju, značna bolš mianie vyłučaje siarod mnohich inšych mužčyn. U mianie była historyja: na pryjomie adzin piśmieńnik viadomy, nie budu proźvišča nazyvać, raptam zapytaŭ pra miatlik: a zaviazvać umiejecie? Ja kažu: umieju. Raźviazaŭ, adrazu zaviazaŭ. I takuju pavahu ŭ jahonych vačach pabačyŭ. Paśla sam niejak staŭ zaŭvažać, što mnohija ludzi apranajuć miatlik na humcy.

Mnie prosta padabajecca taki kłasičny styl u vopratcy — stroi, kašuli. I ja davoli zredku ŭ majkach-poła chadžu. Navat doma časta ŭ kašuli, bo mnie kafortna, padabajecca. Voś i halštuki ź miatlikami adtul, bo heta adzin z centralnych elemientaŭ kłasičnaha mužčynskaha harderoba».

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?