U Kurapatach znosiać kryžy. Tam lažyć maja prababula, rasstralanaja NKVD.
Historyja paŭtarajecca…
Tyja vyradki ŭ 30-ch pryjechali na čornych varankach, nie nazyvajučysia, zabrali biezabaronnuju žančynu, maci piaciarych dziaciej, vynieśli prysud, nie dasłaŭšy navat apaviaščeńnia siamji, nie daŭšy raźvitacca, padzialiŭšy žyćcio zvyčajnaj sialanskaj siamji na dźvie častki — da i paśla.
Da hetaha času dziaržava nie pryniesła prabačeńnia, nie pakajałasia, bolš za toje, staranna pakryvaje złačyncaŭ i praciahvaje ich tradycyi.
Ministr MUS fatahrafujecca ŭ formie NKVD, biessaromnyja biznesmieny nachabna adkryvajuć tam restaran, ułady heta zaćviardžajuć i ŭsim im dobra.
A jak ža maja prababula, jakaja lažyć tam, u śpiecham vykapanaj jamie, biez usialakich apaznavalnych znakaŭ?
Jaje niama, jaje žyćcio zabrali złačyncy NKVD, a ciapierašnija ścirajuć usie ślady.
Vam padałosia: ničoha nie było, mahiły niama, pamiaci niama, kryžoŭ niama, heta nie my, heta niemcy, heta…
Maja babula ŭsio dziacinstva prapłakała, spadziavałasia, što mama vierniecca. Potym zrazumieła: mama nie vierniecca, tolki spadziavałasia daviedacca, dzie mahiła, za što…
Užo i babula pamierła, a my pamiatajem.
Choć niešta ŭ nas złamałasia. Na žal…
Na fota maja babula Sonia, jakaja straciła maci ŭ 12 hadoŭ.