Toje, jak Łukašenka prapanuje adkryć pastaŭki nafty praz Łatviju, napaŭniaje mianie skiepsisam. Takija schiemy cicha arhanizoŭvajuć i abviaščajuć užo paśla taho, jak usio pracuje. A kali ty hučna abviaščaješ prapanovu, to heta vyhladaje chutčej jak čarhovy šantaž Maskvy: kali vy nie abdumajeciesia, to my… to my… to my znojdziem inšych siabroŭ: «Kali abiare kiraŭnictva Rasii taki šlach ruchu i stratu adzinaha sajuźnika na zachodnim napramku, heta ich vybar. My ž ich prymusić nie možam».
U realnaści, pakul usia madel zasnavanaja na subsidyjach z Maskvy, torh moža iści tolki pra ich pamier.
Tak u 2009 hodzie ŭžo ź vialikim šumam pryvieźli paru tankieraŭ nafty, vymienianaj u Vieniesueły. I praz Adesu, i praz «prybałtyjskija porty». Skončyŭsia toj blef padpisańniem dzika niavyhadnaha dla nas Mytnaha sajuza adstałych, u jaki Biełaruś papała, jak ptuška ŭ smału.
Tamu davajcie lepš razam padumajem, jak my budziem adznačać 10- hodździe zmahańnia za zarobak «pa piaćsot» u ramkach JEAES.
Čytajcie taksama: Zaŭtra u Kłajpiedu prybudzie tankier z naftaj dla Biełarusi (2010 hod)
