Raźvitacca ź viadomym i aŭtarytetnym žurnalistam, vydaŭcom i biźniesoŭcam pryjšli sotni kaleh. Usie jany nazyvajuć zaŭčasnuju śmierć Piatra Paŭłaviča vializnaj strataj dla biełaruskaj žurnalisckaj supolnaści.
Žałobnaja cyrymonija praciahnułasia bolš za try hadziny, usie žadajučyja mahli raźvitacca, uskłaści kvietki dy skazać apošnija słovy.
Pa zakančeńni raźvitańnia trunu ź ciełam žurnalista vynieśli pad biełaruski nacyjanalny himn «Mahutny Boža» i apładysmienty – jak heta pryniata pry raźvitańni z tvorčymi asobami.
– Jość taki štamp «syšła epocha». U dadzienym vypadku heta absalutna adpaviadaje rečaisnaści, bo Piotr Marcaŭ – čałaviek, jaki stvaryŭ samuju vialikuju źjavu biełaruskaha niezaležnaha druku. Akramia ŭsiaho taho, što Marcaŭ zrabiŭ dla niezaležnaj presy, Piotr byŭ vielmi cikavym i abajalnym čałaviekam. Spadziajusia, jon pravioŭ adviedzieny jamu čas tak, jak chacieŭ. Piotr vielmi šmat paśpieŭ za hetyja 52 hady – bolšaści ludziej i tysiačy hod nie chapiła b na heta, – takimi słovami raźvitaŭsia z kaleham namieśnik staršyni HA «BAŽ» Alaksandr Starykievič.
– Heta byŭ sapraŭdny vydaviec, pradprymalnik i žurnalist ź vialikaj litary. A śmierć Piatra Marcava – heta recha padziejaŭ piatnaccacihadovaj daŭniny. Recha, jakoje my čuli ŭ lasach na Vilenščynie i Smalenščynie, praź jakija my vazili svaje haziety, jakija musili drukavać za miažoj paśla admovy Biełaruskaha doma druku. Usio heta było vielmi ciažka i niebiaśpiečna. Ad hetaha i ŭsie chvaroby, – kaža hałoŭny redaktar «Narodnaj Voli» Iosif Siaredzič.
– Šmat u čym Piotr byŭ sapraŭdnym pieršaprachodcam. Jon rabiŭ vielmi mnohaje pieršym: pieršy biełaruski tabłojd, pieršaje vydańnie žurnalisckich rasśledvańniaŭ. Aproč hetaha Piotr stajaŭ la vytokaŭ biełaruskaha rekłamnaha biźniesu i stvaraŭ pieršyja rekłamnyja ahienctvy, pryznanyja za miažoj. Piotr stajaŭ la vytokaŭ vostraj dakumientalnaj publicystyki ŭ kino – filma «Zvyčajny prezident». Jon taksama spryčyniŭsia da vydańnia daviednikaŭ «Chto jość chto ŭ Biełarusi». Jon zrabiŭ vielmi mnohaje, ale samaje hałoŭnaje, na moj pohlad, toje, što jon daŭ mnohim i mnohim ludziam spadzieŭ na toje, što ŭ Biełarusi moža być sapraŭdnaja žurnalistyka, – kaža prysutnaja na raźvitańni namieśnica staršyni HA «Biełaruskaja asacyjacyja žurnalistaŭ» Śviatłana Kalinkina.
– Ź imieniem Piatra Marcava źviazanaja samaja jarkaja, samaja vybitnaja staronka biełaruskaj žurnalistyki. Samy hałoŭny talent Marcava byŭ va ŭmieńni źbirać vakoł siabie nieardynarnych i vielmi talenavitych ludziej. Ja vieru, što raniej ci paźniej u HA «Biełaruskaja asacyjacyja žurnalistaŭ» budzie stvorany muziej niezaležnaj biełaruskaj žurnalistyki, dzie imia Piatra Marcava zojmie vielmi hanarovaje i pačesnaje miesca. Vielmi škada, što jaho tak chutka z nami nie stała, – dadaje staršynia HA «BAŽ» Žanna Litvina.
Paśla hramadzianskaj panichidy pachavalnaja pracesija nakiravałasia ŭ minski krematoryj. Urna z pracham Piatra Marcava budzie pachavanaja praz paŭmiesiaca.
