«Hety dzień nahadvaje nam pra toje, da čaho viadzie biespakaranaść i nieabmiežavanaść ułady. Kali tyrany ŭ imia ideałohii i ŭłasnych ambicyjaŭ hatovy prynosić u achviaru žyćci ludziej», — zaznačyła Śviatłana Cichanoŭskaja.
«Vajna, jakuju raźviazała Rasija suprać Ukrainy pakazvaje, što nie ŭsie vynieśli ŭroki z padziejaŭ 80-hadovaj daŭniny. Naš narod sprabujuć uciahnuć u hetuju vajnu. Tych, chto vystupajuć suprać — nazyvajuć ekstremistami i zdradnikami. Jak stałasia, što ŭ Biełarusi, dzie cenicca mir, navat słovy «Nie vajnie!» stali złačynstvam?»
Pa jaje słovach, biełarusy nikoli nie byli ahresarami.
«U śviecie ciažka znajści bolš miralubnaj nacyi. My ŭmiejem žyć družna z susiedziami i znachodzić ahulnuju movu. Ale taksama my ŭmiejem pastajać za siabie i tych, chto ŭ biadzie. My ŭmiejem zmahacca i ŭmiejem pieramahać. U hety dzień ja chaču pažadać usim nam miru. Biełarusam — svabody, a Ukrainie — pieramohi nad ahresaram», — padsumavała jana.
