Pozna ŭviečary 26 studzienia z «amierykanki» vypuścili kiraŭnika vybarčaha štabu Andreja Sańnikava Uładzimira Kobieca. «Našaj Nivie» udałosia pahavaryć z byłym viaźniem.
«NN»: Kali i jak vas vypuścili?
Uładzimir Kobiec: Vielmi niečakana, učora pozna ŭ viečary. Spačatku vyklikali na zvyčajny dopyt. Ničoha nie ukazvała na toje, što adpuściać. Dopyt prajšoŭ bieź niejkich asablivych abiacańniaŭ. Nichto mnie nie havaryŭ, što majuć źmianić mieru strymańnia. A potym, kali ŭžo zaviali nazad u kamieru, to praź niekatory čas prynieśli papiery ab miery strymańnia i padpisku ab niavyjeździe.
Spadziajusia, što pačnuć vypuskać i inšych viaźniaŭ. Chaciełasia b nie pamylicca.
Uładzimir Kobiec. Archiŭnaje fota Julii Daraškievič.
«NN»: Vas prasili napisać list da Łukašenki, albo dać intervju BT?
UK: Nie. Nichto mianie ni ab čym takim nie prasiŭ. Prosta prynieśli papiery ab źmienie miery strymańnia i adpuścili.
«NN»: Za toj čas, što vy praviali ŭ SIZA KDB, udałosia pabačyć jašče niekaha z «palityčnych»?
UK: Za tyja 36 dzion, što ja pravioŭ u «amierykancy», nikoha z
«NN»: Jak možacie acanić čas, praviedzieny z «amierykancy»? Staŭleńnie da vas?
UK: Heta nie kurort, nie sanatoryj — heta turma. Nielha skazać, što tam dobra — heta budzie łuchtoj. Ale i skazać, što tam hvałt — taksama niapraŭda.
«NN»: Vy atrymoŭvali ŭsie pieradačy i listy, jakija vam pierasyłali?
UK: Pieradačy ŭsie. Akramia taho, što było zabaroniena pieradavać. Chaču vielmi mocna padziakavać za ich, bo heta mocnaja padtrymka. Adčuvać, što na svabodzie niechta kłapocicca ab tabie, było vielmi pryjemna i nieabchodna. Kožny dzień, kali atrymoŭvaješ pieradaču z voli, kožnaja takaja pieradača byli mocnaj padtrymkaj.
A što datyčyć listoŭ, to ja za ŭvieś čas znachodžańnia ŭ SIZA atrymaŭ tolki dva. I tolki dva maich listy dajšli.
«NN»: Jakija vašy płany zaraz? Čym płanujecie zaniacca?
UK: Ciapier ja ŭ siamji. Rady, što mahu bačyć žonku. Pieršy čas chaču zasiarodzicca na rodnych i blizkich ludziach.
Uvohule, mnie treba ahledziecca, adsačyć, što adbyvałasia za hetyja 36 dzion u krainie. Tam ja nie mieŭ takoj mahčymaści, praktyčna ničoha nie viedaju. Zaraz chaču atrymać infarmacyju ab tym, što adbyvajecca ŭ krainie.
A samaje hałoŭnaje, treba padumać, jak dapamahčy tym, chto pakul za kratami.
Ad Redakcyi. Cikava, što Uładzimir Kobiec nie atrymaŭ u turmie nivodnaha numara «Našaj Nivy», choć siamja i padpisała jaho na hetuju hazietu.





