Vidavočca nie zmoh nazvać mahčymuju pryčynu kanfliktu.

— Ja sprabavaŭ znajści pa videa kanflikt, ale tak i nie znajšoŭ. Padobna na toje, što była prablema pieraškody sprava, — niezrazumieła, — raspavioŭ jon. — Vyhladała ŭsio žudasna. Mužčyna vyskačyŭ z susiedniaj mašyny. Tam byli pramyja ŭdary ŭ siadziačaha kiroŭcu, a jašče jon u jaho plunuŭ — heta było taksama žorstka.

Tłumačeńni mahčymaha ŭdzielnika

Pra što ž nam raspavioŭ čytač?

— Ščyra: składana było adreahavać niejak pa-inšamu na toje, što vytvaraŭ čałaviek na sinim Nissan Qashqai. U mašynie było dva čałavieki: mužčyna za rulom i žančyna (mahčyma, žonka) na pasažyrskim miescy. Kanflikt uźnik krychu raniej: ja vyjazdžaŭ z vulicy Mielnikajcie, pavaročvaŭ naprava, na praśpiekt Pieramožcaŭ. Zaharełasia strełka, ja stajaŭ u levaj pałasie, sprava ad mianie stajała mašyna, i my ŭdvaich ź joj vyjazdžali. Tak atrymałasia, što hetaja mašyna ŭžo zbočyła na praśpiekt, a ja bačyŭ, što nikoha nie padrazaju, — heta 100%, tam było mietraŭ 20, — i vyjechaŭ u siaredniuju pałasu na sam praśpiekt, — śćviardžaje surazmoŭca. — Baču ŭ lusterka zadniaha vidu sini Qashqai, jaki ŭsich pačynaje padrazać. Ja jedu pa siaredniaj pałasie, chutkaść dzieści 45-50 km/h. Dumaju: nu «šaškuje» čałaviek i «šaškuje» — na zdaroŭje. Dajazdžaju prykładna da HZC Galleria. Tam ža pravaja pałasa tolki dla hramadskaha transpartu, ale ŭ joj stajaŭ aŭtamabil taksi prosta la ŭvachoda ŭ handlovy centr. I mietraŭ za 10 da jaho ja zaŭvažyŭ bakavym zrokam, jak sprava prosta niasiecca hety Qashqai. I prosta biare i mianie vyrazaje.

Pa słovach čytača, jon pajechaŭ za Nissan, kab pahavaryć z kiroŭcam.

— Ja nie viedaŭ, jak na heta adreahavać, ja prosta za im, dumaju, pajedu spytaju: navošta ty tak robiš? U mianie navat dumki nie było čapać jaho, vychodzić. Kali ščyra, heta pieršy raz u žyćci takaja situacyja. Karaciej, jon mianie padrazaje, ja — pa tarmazach. A ja jašče byŭ nie na svajoj mašynie, a na mašynie siabra: naturalna, ja i za heta jašče chvalavaŭsia, — śćviardžaje jon.

Dahnaŭ na vulicy Lenina, što i trapiła na videa.

— Ja baču, što pierad mostam na Lenina stajać aŭtamabili. Im zaharajecca zialony, a hety Qashqai ich usich taksama vyrazaje — jany tam usio pa tarmazach dajuć. Ja nie razumieju, što naohuł adbyvajecca. Jedu metanakiravana za im, razumieju, što paśpieju dahnać na Lenina, dumaju: choć spytaju, što jon naohuł tvoryć. Spyniajusia, apuskaju škło, jon staić sprava ad mianie. Pytajusia, maŭlaŭ, mužyk, što adbyvajecca, što ty robiš naohuł? Nu i jon mianie pačynaje prosta… Ja nie chaču navat heta ahučvać. Naturalna, ja jamu ŭ adkaz toje ž samaje. Słova za słova. Padychodžu da jaho mašyny, kažu: maŭlaŭ, ty ŭ svaim rozumie, ty što, udaryć mianie chočaš ci što? Nu voś, ja padyšoŭ. Jon tuzaje mianie za majku. Ja jamu kažu: «Ja ciabie zaraz udaru, kali ty budzieš tak mianie tuzać». Ja zamachvajusia, jon ciahnie mianie za majku — na videa heta vidać. Ja bju rukoju pa mašynie i kažu: «Nie treba». Tam vidać: ja adviarnuŭsia abo adyšoŭ u bok. A jon mnie kaža jašče niejkija niepryjemnyja štučki. Ach tak? Nu ja sarvaŭsia. Kajusia: sarvaŭsia — maja vina, moj kasiak, — praciahvaje surazmoŭca.

Pravieryć hetuju viersiju nie ŭjaŭlajecca mahčymym z pryčyny taho, što apublikavanaje videa nie daje poŭnaha ŭjaŭleńnia pra toje, jak raźvivalisia padziei kala siniaha Nissan.

— Pry ŭsim pry hetym, ja dumaju, jany razumieli, što nie majuć racyi. Ale žonka muža zaŭsiody abaraniaje. A tam jana siadzić i prosta maŭčyć. I voś paśla taho, jak jon u čarhovy raz mnie niešta skazaŭ, ja raźviarnuŭsia i… Ja nie ŭpeŭnieny, što ja navat trapiŭ jamu ŭ tvar, tamu što tam byŭ udar pa datyčnaj, całkam mahčyma, što ja začapiŭ prosta padhałoŭnik. Žonka jaho zakryčała. Paśla hetaha ja ŭžo adyšoŭ. Jon sprabavaŭ vykaraskacca, adšpilicca, kab vyjści. Žonka trymała jaho. Karaciej, jany źjechali, — adznačyŭ čytač. — Kryŭdna toje, što heta nie jaki-niebudź chłopiec na BMW vyrašyŭ tak siabie pavodzić. Darosły mužyk, vidavočna, kudyści jon śpiašaŭsia. Ale nielha ž tolki pra siabie na darozie dumać, tym bolš kali vypaŭ śnieh i na darozie hałalodzica.

Pry hetym mierkavany ŭdzielnik kanfliktu častkova pryznaje svaju vinu ŭ tym, što zdaryłasia.

— Vinavaty ja ŭ hetym kanflikcie? Zbolšaha tak, napeŭna. Nie varta było mnie navat vychodzić z mašyny, nie kažučy ŭžo pra toje, kab machacca. Plavacca — ja dakładna nie plavaŭsia, ja nie viarblud, tak što heta niapravilna. Na žal, ja na jaho zamachnuŭsia, mahčyma, začapiŭ jaho, ale nie fakt znoŭ ža: ja moh u stojku naohuł patrapić, ja pravaj rukoj heta rabiŭ. Było b kłasna, kali b źjavilisia niejkija videazapisy z tym, jak jon jechaŭ ad pavarotu na Mielnikajcie da voś hetaha momantu na vulicy Lenina, — padsumavaŭ jon.

U rasparadžeńni Onliner źjaviŭsia frahmient videa, jaki dazvalaje mierkavać pra toje, jak pierasoŭvalisia aŭtamabili ŭdzielnikaŭ kanfliktu pa vulicy Lenina. Abodva jechali dosyć chutka, Nissan Qashqai byŭ napieradzie, inšaja mašyna jechała za im. Prynamsi, na hetym učastku darohi nichto da śviatłafora nie stvaraŭ astatnim bačnych pieraškod.

Клас
1
Панылы сорам
8
Ха-ха
3
Ого
0
Сумна
1
Абуральна
8