Pavodle Hłaza, pazicyja MZS Armienii «vielmi aryhinalnaja», bo Biełaruś, maŭlaŭ, zaŭsiody zachoŭvała viernaść svaim abaviazacielstvam, a stavić heta pad sumnieŭ «nieprafiesijna».
Na dumku pres-sakratara MZS, adna z charakternych rysaŭ łukašenkaŭskaj źniešniaj palityki — «prystojnaść».
I ŭsia prablema ŭ tym, što inšyja krainy nie takija samyja.
Ahučanyja Łukašenkam padychody, pavodle Anatola Hłaza, «nie adarvanyja, a naadvarot — zasnavanyja na realnaści, zrazumiełyja i pa-sajuźnicku sumlennyja. Mienavita ŭ takim adkrytym klučy, biez palityčnych hulniaŭ i intryh, i varta abmiarkoŭvać pytańni, kali havorka idzie pra losy i žyćci ludziej».
Naprykancy ž Hłaz parekamiendavaŭ siabram i partnioram «uvažliva čytać i pieračytvać šmatlikija vystupleńni kiraŭnika biełaruskaj dziaržavy pa hetym niaprostym, ale całkam vyrašalnym pytańni».
Pierad hetym armianski kaleha Hłaza Vaan Unanian zajaviŭ: «Nie ličym darečnym kamientavać sumburnyja, nieabhruntavanyja zajavy prezidenta Biełarusi, jakija nie majuć ničoha ahulnaha z łohikaj pieramovaŭ, a taksama nie źjaŭlajucca sajuźnickimi i partniorskimi, staviać pad sumnieŭ abaviazacielstvy dziaržavy-ŭdzielnika, padpisanyja im u ramkach ADKB».
Čytajcie taksama:
«Sumburnyja zajavy»: u MZS Armienii prakamientavali słovy Łukašenki
