Na fota 14-hadovy Siarhiej Sarakapud viartajecca ź Biełarusi ŭ rodnaje siało Jahadnaje na Čarnihaŭščynie.
Za miažu chłopca jašče ŭ sakaviku prymusova vyvieźli akupanty. Siarhiej ź siamjoj 10 sutak pravioŭ u školnym padvale, kudy rasiejcy sahnali bolš za 350 žycharoŭ vioski. 13-ha sakavika jaho ź siastroj vypuścili na pavierchniu, padychać pavietram i schadzić pa kipień. U hety momant za niekalki sotniaŭ mietraŭ upaŭ snarad.
Abłomak razrezaŭ chłopcu śpinu ad plača da pachi na 20 santymietraŭ i złamaŭ dva rebry.
«Vielmi baluča było, upaŭ, kroŭ z rota išła, adklučaŭsia amal, ale padbiehli ludzi i zabrali mianie, adviali da ruskich u miedpunkt», — uspaminaje chłopiec.
Noč Siarhiej pravioŭ u tym ža padvale. Chłopcu patrebna była apieracyja, tamu rasiejcy vyrašyli pieravieźci jaho ŭ palavy špital u siało Višniovaje.
«Jon užo stajaŭ kala mašyny zakruciŭšysia ŭ koŭdru ŭ kryvi. Ruskija kažuć, my jaho zabirajem, kažu jak? Ja pajedu ź im. Jany kažuć, dla ciabie miesca niama, ty nikudy nie jedzieš. My jamu schavali paśviedčańnie ab naradžeńni pad koŭdru», — kaža siastra chłopca Alina.
Dalej razam z paranienymi rasijskimi sałdatami, uspaminaje Siarhiej, jaho viertalotam transpartavali ŭ Biełaruś. Siarhiej trapiŭ u darosły špital u Homieli. Tam jon pralažaŭ amal miesiac. Jaho maci daviedałasia ab hetym, kali ruskija ŭžo adstupali z Čarnihaŭskaj vobłaści. Z-za niedachopu pavietra ŭ padvale žančynie stanaviłasia drenna, pra syna joj nie raspaviadali.
Siarhieja ž paśla darosłaj balnicy pieraviali ŭ dziciačuju. Tam jon pravioŭ jašče miesiac, za hety čas jamu zrabili dźvie apieracyi.
«Spačatku raskryli ranu. Dastali drobnyja abłomki, potym znoŭ sšyli. A druhaja apieracyja — heta ŭžo pierasadka skury z nahi», — raspaviadaje chłopiec.
Rodnym udałosia znajści Siarhieja dziakujučy dopisu homielskaj miedsiastry ŭ sacsietkach i ŭpieršyniu pahavaryć ź im.
Alina razam z pravaachoŭnikami vobłaści pačała šlach viartańnia chłopca dadomu. Dziaŭčyna adzinaja ź siamji mahła pajechać za Siarhiejem. Kali byli hatovyja ŭsie dakumienty, Alina zachvareła viatrankaj, viartańnie adkłałasia na dva tydni.
«Jon płakaŭ i ja płakała, u nas internet nie łaviŭ, my pa harodach biehali, kab złavić, kab ź im pahavaryć. Jon — vy kiniecie mianie. Nu jak, kažu my kiniem? My ciabie zabiarom, pačakaj. Alinu tuju zialonkaj … usia zialonaja, piać raz u dzień mazali», — uspaminaje mama Siarhieja Śviatłana.
Načalnica adździeła juvienalnaj previencyi palicyi Čarnihaŭščyny Aksana Ahnienka, uspaminaje, što daktary pajšli im nasustrač i prytrymali chłopca ŭ balnicy:
«My źviazalisia z balnicaj jašče raz. Nam skazali, što pojduć nasustrač jašče na niekalki dzion, kab patrymać jaho ŭ balnicy. Kali b jaho pieraviali ŭ sanatoryj abo ŭstanovu internatnaha typu, to było b značna ciažej adtul jaho zabrać».
Šlach Aliny da Homiela, jaki ad Jahadnaha za 130 kiłamietraŭ, ciapier lažaŭ praz Polšču da Bresta, zatym da Minska. Adtul užo da Homiela.
Mama Siarhieja
Na zvarotnym šlachu Alina ź Siarhiejem vyrašyli ryzyknuć i pasprabavać prajści praź biełaruska-ŭkrainskuju miažu ŭ Vałynskaj vobłaści. Aksana Ahnienka kaža, byli hatovyja da roznych scenaroŭ raźvićcia padziej. Ščylna supracoŭničali z prakuraturaj vobłaści i pamiežnikami.
«Kožny dzień jany nam abnaŭlali infarmacyju, jakija mohuć uźniknuć ciažkaści, prablemy i šlachi ich pieraadoleńnia. I kab skazać joj: «usio, jedź da miažy», treba było jašče raz usio asensavać, usie ryzyki pierahledzieć».
Siastra Siarhieja ŭspaminaje:
«Chłopčyka pryvieźli da miažy, tam my try hadziny praviali, tak jak z vypiskaj było nieparazumieńnie, tak jak tam było napisana «Słava Ukrainie!». Heta značyć doktar byŭ ukrainiec i jon tak pryhoža padnios usio, ale nie padumaŭ, što na miažy, kraina ahresar.. Nam spačatku nie pavieryli i vielmi doŭha ŭsio praviarali. Potym pieššu 1,5 — 2 kiłamietry išli, tam nas sustreła słužba palicyi».
