1. Treba kančatkova źmirycca z tym, što viarnucca ŭ 2020 i raniej niemahčyma. Ni im, ni nam. Nam, bo ŭžo nielha zapluščvać vočy na toje, što adbyvajecca ŭ krainie. Im, bo niemahčyma bolš kantralavać terytoryju tak, jak było, kali ŭsie staranna prymružvali vočy. Tamu jak raniej bolš nie budzie. I nie… nie papuścić.
2. Treba kančatkova źmirycca z tym, što Biełaruś i jaje ŭschodni susied zrabilisia fašysckimi dziaržavami. Kamuści jašče patrebnyja dokazy, što tut fašyzm? Maŭlaŭ, niama vyraznaj ideałohii. Zapomnicie, u fašyzmu niama ideałohii. Jość tolki kult mocy: mocnaja dziaržava, mocny fiurer, mocny hvałt nad niazhodnymi. I zakon, jaki padnačalvajecca słovu fiurera. U hetym sensie stalinizm, prykładam, histaryčna kudy bližejšy da fašyzmu, čym da sacyjalizmu. A pry fašyźmie jość tolki režym voraha i siabra, i vielmi składana prachodzić test na łajalnaść, nie zamaraŭšysia.
3. Treba kančatkova dać rady tamu, što nivodzin hramadzianin z sumlennaj pazicyjaj nie znachodzicca ŭ biaśpiecy doma ŭ Biełarusi. Kožny, chto nie zhodny z ahresiŭna-rusafilskaj i militarysckaj pazicyjaj ułady — patencyjnaja achviara: i nie tak istotna, pa jakim kankretna artykule budzie ładzicca abvinavačvańnie. Tamu nie treba ździŭlacca represijam: treba albo rychtavacca i nieści mužna svoj kryž, albo šukać inšaj budučyni dla siabie i dziaciej na bližejšyja časy.
4. Treba kančatkova zrazumieć, što hieapalityka takaja hieapalityka, i nichto nie daść Biełarusi šanca na samastojnaje vyrašeńnie svaich prablem. Pakul mocny Treci (rejch) Rym, Biełaruś zastaniecca pad akupacyjaj. Taho samaha «druhoha (nasamreč užo pieršaha!) urada», što ŭsio bolš kiruje hetymi ziemlami. Adsiul niepaźbiežnaść hurtavańnia narodaŭ byłoha VKŁ i RP u novym hieapalityčnym aljansie i supraćstajańni.
5. Treba adnak razumieć, što naša volnaja budučynia — heta vynik uraŭnieńnia, dzie źniešnija siły (toj ža połk Kalinoŭskaha) nie daduć rady biez mocnaha ŭnutranaha supracivu. I tamu padpolle i niešta nakštałt varšaŭskaha paŭstańnia nichto nie admianiaŭ. Kali dastatkova mužnaści zastavacca i rychtavacca, rabić heta varta śviadoma i znachodziačy adnadumcaŭ miž svaich. Inakš lepš nie ryzykavać.
6. Treba narešcie i kančatkova zrazumieć, što dna niama. Niama nijakaha dna. Dna nasamreč niama. I kali va Ukrainie vypuścili tuju samuju «hłybinnuju Rasiju» z varvarskimi zabojstvami, katavańniami i hvałtavańniami cyvilnaha nasielnictva i vajennapałonnych (što ŭ Bučy, što ŭ Alenaŭcy), to takoje ž dno rana ci pozna budzie prabitaje i miascovym haŭlajtaram i jaho Zondar-kamandasami. Tamu treba pomnić: heta vajna, pryčym vajna na vyžyvańnie cyvilizacyi ŭ viadomym nam vyhladzie.
7. Treba dać kančatkova rady tamu, što rabić toje, što zvykła (kali ty nie prapahandyst), u Biełarusi chutka stanie niemahčyma. Nie tolki ładzić štości ŭ nacyjanalnym duchu, naohuł rabić niešta žyvoje, kali heta robicca publična. Tak, heta Paŭnočnaja Kareja 2.0. Z zachadu i poŭnačy ŭžo navat abniesienaja drotam. Heta značyć, śviadomy sychod va ŭnutranuju emihracyju abo emihracyja źniešniaja.
Tamu, kali nie nadta zaśviečanyja, treba abo abirać tatalny partyzaninh i ŭmieła maskiravacca pad «bałota», čakajučy zručnaha času (nijakaj publičnaści i sacsietak), albo vyjazdžać i pracavać na kulturu i infrastrukturu tam, dzie toje mahčyma. Na žal, heta ŭžo nie ŭ Biełarusi. I, na žal, heta abjektyŭna tak.
8. Treba navučycca prymać realnaść, u jakoj jość achviary i palitviaźni. Ich nie vykupiš i nie zabudzieš. Bo ciapier usia kraina — sucelny kancentracyjny łahier, prosta niekatorym pryznačyli režym ŠYZO. Dakładna, što pra ich treba pamiatać i padtrymlivać čym mahčyma. Niama sumnievu, adnak, što ich vyratavańnie moža supaści pa časie tolki z vyzvaleńniem usiaje krainy, dahetul mahčymyja tolki ščaślivyja ŭcioki paasobnych. Tamu vysnova: palitviaźni niepaźbiežnyja ŭ krainie, dzie panuje fašyzm.
9. Treba narešcie ŭśviadomić tym, chto ciapier na voli i moža štości rabić, što rabić — treba. Užo! Nie svarycca i nie dzialić paŭnamoctvy. A metanakiravana i ŭparta, jak toje ŭmiejuć biełarusy, bracca za pracu. Narešcie stvarać nie na słovach, a na spravie «Francyju de Hola», to bok Biełaruś u vyhnańni. Iści pakručastym jaŭrejskim šlacham, być nacyjaj, jakaja niasie Biełaruś u samoj sabie: niasie svajo nieba z saboj. Stvarać elektronny ŭrad i ličbavyja słužby, hłabalnyja haryzantalnyja sietki handlovych ustanoŭ, servisaŭ i pradpryjemstvaŭ belarusian friendly (sa źnižkami i lhotami na najm biełarusam). Stvarać inkubatary nacyjanalnaj navuki, adukacyi i kultury, jakija b byli dobra dastupnyja anłajn i mahli padtrymlivać i raźvivać našu identyčnaść. Stvarać nacyjanalnyja militarnyja i paramilitarnyja struktury tam, dzie toje mahčyma (ciapier heta Ukraina i Litva, varta zmahacca, kab taksama i ŭ Polščy).
Kančatkova damovicca, što ciapier hałoŭnaje — heta supolnaja sprava, a sprečki i kryŭdy — toje, čym nie varta radavać vorahaŭ. Adsiul vysnova: spaznavaj, chto jość kim, vyklučna pa spravach, a nie pa słovach ci namierach. Krytykuj tolki kanstruktyŭna: tam, dzie možaš palepšyć spravu. Nie atrymlivajecca pracavać tałakoj, pracuj u inšym kirunku albo prosta nie zaminaj.
10. Treba ŭśviadomić, što «budźma biełarusami» — heta nie pryhožy zaklik, a pole nacyjanalnaj pracy i baraćby. Kali nacyi pahražaje vyniščeńnie i śmierć, adkaznaść za jaje isnavańnie kładziecca na plečy kožnaha nieabyjakavaha biełarusa. I tak, ciapier razmaŭlać ź dziećmi hadzinu pa-biełarusku raz na tydzień dla hetaha mała. Treba «budźma!» 24/7.
Ci realna ŭ emihracyi stvaryć demakratyčnyja instytuty, ź jakimi možna budzie pryjści ŭ novuju Biełaruś?
«Ujaŭlajecie košt? I jakaja kraina jaho prymie?» Pra stvareńnie niezaležnaha biełaruskaha vojska za miažoj
«Jak by Łukašenka zadam ni kruciŭ svaim adsiedžanym». Biełarusam varta zrazumieć, što niezaležnaść aznačaje vajnu, kaža Strałkoŭ
