Mnie zdajecca, my stali radziej heta kazać, moža być, heta ŭžo nie tak vidavočna, ale ja chaču dadomu. Za apošnija dva hady vymušanaj emihracyi i pracy, u jakuju ja ŭlezła, ja bačyła bolš krain, čym za ŭsio papiaredniaje žyćcio. I viedajecie što? Ja chaču dadomu.

Nie, dadomu nie tamu, što mnie drenna, ja nie mahu nidzie pryžycca i chaču da mamy. Ja chutka adaptujusia da lubych umoŭ, a da mamy mnie chočacca pa zusim inšych pryčynach: jana ŭ turmie i ja nie bačyła jaje bolš za hod.

Ja razumieju, što ja bačyła šmat krain, dzie lepšaja architektura, lepšaja infrastruktura, lepšy pryncyp padatkaabkładańnia, lepšaja ježa, lepšaje što zaŭhodna jašče (ja nie kažu ŭžo pra taki bazis, jak pravy čałavieka i demakratyja, tamu što heta pavinna być našym bazavym patrabavańniem da krainy, a nie padarunkam losu).

Tak, ja bačyła krainy, dzie niešta ci navat šmat čaho lepšaje, čym u nas. I maja dumka kožny raz była «kruta było b zrabić tak u Biełarusi», ale nikoli — «kruta było b zastacca tut žyć».

Viedajecie, ja ŭvieś hety čas sprabuju zrazumieć, u čym ža dla mianie kryjecca heta adčuvańnie krainy, u jakuju chočacca viarnucca. Spačatku ja dumała, moža, atmaśfiera? Jana była źniščanaja. Moža, siabry? Ale bolšaja častka maich siabroŭ užo nie ŭ Biełarusi. Tady, moža być, miescy, ź jakimi źviazanyja ŭspaminy? Ale ich stanovicca ŭsio mienš: niešta začyniajecca, niešta zabudoŭvajecca abo znosicca, niešta prosta hublaje značeńnie.

Ja razumieju, što ja viarnusia zusim u inšuju krainu, nie tuju, ź jakoj ja źjazdžała. Dyk kudy ž ja chaču viarnucca i čamu? Dy i što takoje naohuł «dadomu»?

Jak ni kruci, Biełaruś — heta ludzi i ich supolnaść.

Jany mohuć łajacca adzin z adnym pra što zaŭhodna, ale ŭ biadzie zaŭsiody prapanujuć dapamohu navat tym, z kim jašče ranicaj spračalisia da śliny z rota. Stanuć pobač i ź dziŭnaj adnadušnaściu napchajuć lubomu, chto pryjdzie z boku raskazać im, jak žyć. A potym praciahnuć z prychilnaściu vyśviatlać adzin u adnaho, jak pravilna być biełarusam.

Biełaruś — heta ludzi i ich talenty.

Ja ŭjaŭlaju, jak kožny z vas atrymlivaje svaju svabodu i prachodzić svoj šlach — i sama sabie zajzdrošču, tamu što budu žyć u krainie, dzie ŭ kožnaha z vas atrymajecca. I kolki mastactva, biznesaŭ, architekturnych prajektaŭ, technałohij, šou, zakonaŭ, palityčnych prahram, inicyjatyŭ, pryhožych dvaroŭ, turystyčnych miescaŭ narešcie stanuć realnaściu.

Biełaruś — heta ludzi i ich vopyt, jaki nievierahodna kaštoŭny.

My ŭsie płacim vialikuju canu za Novuju Biełaruś, ale, jak učora pisaŭ Mikita Miełkazioraŭ — heta značyć, my stanovimsia macniejšymi. A ludziej, jakija prajšli praz takoje, ciažka budzie spynić na šlachu da ščaścia. My nie vybirajem vyprabavańni, ź jakim sutykajemsia na hetym šlachu, ale vybirajem, kim my ŭ pracesie stanovimsia.

Biełaruś — heta ludzi, jakich, kali sabrać u adnym miescy i nie pieraškadžać raźvivacca, zrobiać takuju krainu, što ŭ nas užo nie buduć na niešta dobraje kazać «jak u Jeŭropie», heta ŭ Jeŭropie buduć kazać «jak u Biełarusi».

Ja chaču dadomu, tamu što ŭ kožnaj krainie, u jakoj ja była za hetyja dva hady, ja bačyła adno:

nam usim vypała vielmi niaprostaja, ale histaryčnaja mahčymaść stvaryć lepšuju krainu na ziamli.

Клас
35
Панылы сорам
6
Ха-ха
3
Ого
2
Сумна
1
Абуральна
0