73-hadovaja Valancina Ščerba — adna z tych, chto pastaviŭ podpis pad zvarotam spartsmienaŭ u padtrymku Alaksandra Łukašenki. Sam šaścirazovy alimpijski čempijon u spartyŭnaj himnastycy, jaki ciapier žyvie ŭ ZŠA, zrabić heta admoviŭsia. Valancina Mikałajeŭna ŭ emacyjnym manałohu rastłumačyła «Našaj Nivie» svaju matyvacyju.

Valancina Ščerba atrymlivaje piensiju 411 rubloŭ. Kaža, na ŭsio chapaje

Valancina Ščerba atrymlivaje piensiju 411 rubloŭ. Kaža, na ŭsio chapaje

«U mianie ŭžo try miesiacy takoje abureńnie, [ad času] kali pajšła hetaja Darja Domračava i inšyja. I ŭsie maŭčać.

U nas ža ŭsiaho paru čałaviek hetych zdradnikaŭ.

Stolki było ŭsiaho ŭkładziena va ŭsich ich! Ja viedaju, jakija jany stypiendyi atrymlivali mienavita ad Alaksandra Łukašenki. Ja tady jašče trochu kruciłasia ŭ spartyŭnaj śfiery.

Ja bačyła stypiendyi i dumała: ništo sabie! I ja ŭpeŭnienaja, što hetyja stypiendyi jany atrymlivali da siońnia. Jak tak možna?! A jakija byli zbory ŭ Stajkach! Jakoje było charčavańnie! Ja była prosta šakavanaja. Dy im prosta treba malicca.

Jaki ž jon (Łukašenka — «NN») małajčyna! Jak tolki jon staŭ prezidentam, to Vital skazaŭ: «Jak dobra, što mienavita hety čałaviek naš prezident. Jon prosta vielmi pravilny». Jak možna plavać na hetaha čałavieka? Jon ža kurka, što niasie załatyja jajki. U mianie ŭ hałavie heta nie ŭkładajecca!

Kali ja ŭbačyła ŭ internecie, [što pišuć pra Łukašenku], — choć im i nie duža karystajusia, — to ŭ mianie siem patoŭ sychodziła. Ja b im adkazała ŭsim, ale ŭ mianie niama internetu, ja im nie ŭmieju karystacca. Ja b adkazała jašče tady, kali tolki naradžałasia. Niaŭžo vas usich kupili? Ja ŭpeŭniena, što im albo zapłacili, albo niešta asabistaje.

Čamu moj syn źjechaŭ u ZŠA? Što, ad dobraha žyćcia? Bo takija spartsmieny, jakija ničoha nie dasiahnuli ŭ žyćci, jaho abakrali, uskryli jahonuju kvateru.

Potym Łukašenka daŭ Vitalu zasłužana novuju kvateru ŭ elitnym domie. Mnie pazvaniła Ira, jahonaja žonka, kaža, mama, pryjazdžajcie. Ja z Masiukoŭščyny pryjechała, Ira ŭsia biełaja. Jana była ź siabroŭkaj, ale taja adyšła, spyniajecca čorny aŭtamabil, vyskokvajuć chłopcy, biaruć kalasku: «Davajcie z nami prajedziem». Ale tam minakoŭ šmat było — i jany prosta zassali, prabačcie. I jany ŭciakli, navat numar nichto nie zapomniŭ. Chacieli vykup za dačku Chryścinu, što ž jašče?!

Heta i padšturchnuła Vitala źjechać, jany źjechali litaralna za miesiac. Heta što, nie pryčyna? Kab nie hetyja dva vypadki, Vital nikoli b nie źjechaŭ z Radzimy. Jon kaža: «Jakaja ŭ mianie nastalhija! Ale nie mahu kinuć svoj biznes, mnie treba dumać pra siamju, pra zarobki svaim ludziam».

Vital i Valancina Ščerby. Fota z ok.ru

Vital i Valancina Ščerby. Fota z ok.ru

U mianie šmat znajomych u spartyŭnaj himnastycy i kažuć mnie: «A što my možam zrabić?» Jo-majo, nu vy treniery ci nie? Ja z Toniaj Košal havaryła, jana mnie kaža: «Ja pa-za palitykaj, ničoha padpisvać nie budu». Jołki-pałki, vy ludzi ci nie? Niaŭžo ŭ vas śmiełaści i patryjatyzmu nie chapaje zajavić pra vaša mierkavańnie? A to ŭsie aryjentujucca tolki na tych, chto plunuŭ u tvar našaj uładzie. Plunuli i jašče ŭsialakija hadaści kažuć. Jak tak možna?

Ja Vitaliku kazała, što takoje piśmo napisali. «Mama, ty ž viedaješ, što ja pa-za palitykaj, ničoha ja nie budu padpisvać, u mianie hałava za biznes balić». Synok, ja chaču padpisać, ty nie suprać? Nie, kaniečnie, jak chočaš.

Jon tolki skazaŭ, što choča, kab ja siabie bierahła ad virusaŭ roznych.

Ale nijakaj pandemii niama, karanavirusa niama, i ja pra heta viedaju, i Vitalik. Hety virus u nas tolki ŭ hałovach. Ja heta mahu ŭsim dakazać.

Ja vierujučaja, u mianie jość suviaź z Boham nie na fizičnym, a na efirnym uzroŭni. Ja kali niešta zadumała i kładusia spać, to śniu son i viedaju, jak jaho razhadać. Mnie pakul śniacca vielmi dobryja sny. Nad Alaksandram Łukašenka jość mocny abiareh. Ja sama asabista ŭ troch cerkvach u pačatku listapada zamoviła sarakavust, nie paškadavała svajoj piensii.

Ja malusia, u mianie jość partret Łukašenki, ja malusia na jaho. Ranicaj i viečaram. I za ŭsich narmalnych ludziej. I navat za hety natoŭp malusia. Mnie ich z adnaho boku škada, ale ź inšaha — u vas va ŭsich ža jość hałava?

U mianie jość ludzi znajomyja, jakija ahresiŭna za katletnuju tuju (vidać, havorka pra Cichanoŭskuju — «NN»). Ja vykazvaju mierkavańnie, ale łajalna, lubiačy, a jany nibyta zombi. Ale ja viedaju, što jość masavy psichoz, jaki praź internet pieradajecca. Ja sama kali internet pačytaju, to ŭ mianie tak cisk padymajecca, što ja dumaju, a moža, heta praŭda? Idzie aduračvańnie ludziej.

U mianie jość susied pa dačy. Ja jašče dumaju, a čaho ž ty tak vystupaješ suprać? Jahonaja žonka, jakaja za Łukašenku, raskazała: «Akazvajecca, u jaho dzied byŭ palicajam, a tata — kurkulem». Tak jany jaho i vychavali, u takim duchu. Ale ja tak była zadavolenaja, kali jon pajechaŭ u niadzielu ŭ pryvatny stamatałahičny centr, a dadomu trapiŭ tolki a vośmaj viečara. Narešcie da jaho dajšło! Kali ja navat i pamylajusia ŭ niejkich drobiaziach, to čas usio rasstavić.

Pra Leŭčanku ja viedaju vielmi šmat, ničoha mnie pra jaje nie kažycie. Ja ŭsio viedaju, ale ničoha ahučvać nie budu.

Ad Dašy Domračavaj takoha ja nie čakała! Kali b u mianie byli takija dzieci, jak u jaje brat, kali b jon vyšarvaŭsia pa hetych pratestach… Ja viedaju, jaki heta chłopčyk, vielmi navat dobra. Škada, što siastra nie advučyła jaho ad kiepskich zvyčak».

Клас
1
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
1
Абуральна
7

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?