Baćka Uładzimir razam z synam Vadzimam adkryli kropku ŭ handlovym centry «Siłuet» (kala Kamaroŭskaha rynka) pa kliču serca. Im pašancavała: adzieńnie dy aksesuary ź biełaruskaj simvolikaj z kožnym dniom karystajucca ŭsio bolšym popytam, choć na cišotkach dy mahnitach vialikich hrošaj i nie zarobiš. Makiej starejšy žartuje, što ŭsio ŭ ich dobra składvajecca z nahody znakamitaha proźvišča (Uładzimir — ažno poŭny ciozka ministra zamiežnych spraŭ), ale, nasamreč, sakret pośpiechu chavajecca ŭ štodzionnym žadańni raźvivacca dy va ŭłasnym pravile niekalkich «P»: patryjatyzm, prystojnaść, prafiesijanalizm.
My apisvali toje, jak naradžałasia krama, sa słoŭ maładoha ŭładalnika Vadzima, a ciapier pahutaryli sa starejšym Makiejem, a zaadno daviedalisia pra aktualnyja źnižki i płany pradprymalnikaŭ.
Uładzimir Makiej.
Haspadar sustrakaje pakupnikoŭ va ŭkrainskaj vyšyvancy, šortach ad LSTR Adziennie dy ŭ krasoŭkach z arnamientam, jakija jamu pryvieźli z Hałandyi. Z dynamika hučać treki Volskaha, «Akijan Elzy» dy «Naki». Spadar Uładzimir vitaje naviedvalnikaŭ pa-biełarusku, chacia nie tak daŭno nie lepšym čynam vałodaŭ movaj, šmat hadoŭ pracavaŭ ŭ Rasii dy mała dumaŭ pra nacyjanalnaje.
Na papularnyja cišotki ciapier dziejničajuć źnižki.
«Na majo razumieńnie sapraŭdnaj niezaležnaści krainy mocna paŭpłyvali padziei 2014 hoda i syn. Vadzim pieršym pačaŭ słuchać biełaruskamoŭnuju muzyku, ja chutka padklučyŭsia, staŭ čytać knižki: Mieleža, Karatkieviča, Kupału z Kołasam. Ja zaŭsiody adčuvaŭ u sabie biełaruščynu, ale savieckaje vychavańnie nie davała prajavicca hetamu napoŭnicu. U niejki momant mnie stała soramna, i ja prosta vyrašyŭ pačać niejkija źmianieńni ź siabie: staŭ vyvučać historyju z punktu hledžańnia biełarusa, a nie palaka, ruskaha ci ŭkrainca», — raskazvaje Uładzimir.
Siońnia mužčyna sam tłumačyć pakupnikam, što nazva kramy nie pierakładajecca jak «da, vieŝi», dy starajecca pieradavać ludziam inšyja atrymanyja viedy:
«Da nas u kramu niejak zajšoŭ 60-hadovy, na vyhlad vielmi adukavany mužčyna. I sprabavaŭ pierakanać, što ničoha biełaruskaha my tut nie pradajom, bo naša historyja pačynajecca z 1945 hoda dy 1994 hoda. Jon žyvie z takim mierkavańniem i tak žyvuć niekatoryja biełarusy, miarkujučy, što my — małodšyja braty, naprykład, a nijak nie samastojnaja nacyja. Ja tak nie chaču».
Tych, chto nie razmaŭlaje pa-biełarusku, spadar Uładzimir z kramy, kaniečnie, nie vyhaniaje (choć i ličyć, što biez hetaha ŭ biełarusaŭ niama budučyni), ale kali niechta aśmielicca abrazić movu ci historyju, moža lohka vypravadzić. Haspadar kaža, što hrošy dla jaho majuć pach.
Adzin z samych papularnych tavaraŭ. «Darečy» pačali vyrablać jaho pieršymi.
Sumki i zaplečniki pašytyja ź lonu.
Niahledziačy na toje, što pradaŭcoŭ nacyjanalnych rečaŭ stanovicca ŭsio bolš, Makiei nie bajacca, a tolki vitajuć kankurencyju: «Tyja, chto pryjšoŭ siudy tolki dziela hrošaj, kaniečnie, u biznesie nie zatrymajucca. Važna jašče ŭśviedamlać siabie pravadnikom biełaruščyny», — upeŭnieny Uładzimir.
Dla taho, kab być zapatrabavanymi, pradprymalniki starajucca ŭkaraniać u biznes novyja fiški. Tak, niadaŭna ŭ kramie zapracavaŭ bukrosinh. Baćka z synam nabyvajuć staryja biełaruskija knižki ŭ tych, kamu jany stali nie patrebnyja, i prezientujuć ich pakupnikam u jakaści kamplimientu.
U jakaści padarunka tut možna atrymać cikavuju knihu.
Zavušnicy, branzalety dy kułony — usiaho 10 rubloŭ.
Sapraŭdny zmaharski kubak — 25 rubloŭ zamiest 30.
Ciopłaja jarkaja šapka na vosień — usiaho 25 rubloŭ.
Capraŭdnyja biełaruskija karty.
Šmat chto prychodzić za simvaličnymi padarunkami. Mahnity dy paštoŭki — lepšy vybar, kab zrabić kamuści pryjemnaje.
U bližejšych płanach Makiejaŭ, kali ŭsio budzie dobra, adkryć jašče niekalki kropak z nacyjanalnymi rečami jak u Minsku, tak i ŭ pravincyi.
U kramie taksama nabyć bajki z baranoj ad «Našaj Nivy».
IP Makiej Vadzim Uładzimiravič UNP 192588587





