Čempijon śvietu siarod prafiesijanałaŭ raskazvaje, na jakija achviary idzie dziela sportu, jak paźbiahaje traŭmaŭ i kali biełarusy zmohuć abjadnacca ŭ adzin kułak.
Topavy biełaruski bajec muaj-taj Andrej «Kula» Kulebin našmat bolš viadomy ŭ Azii, čym doma. Zdarajecca i takoje, što za miažoj jamu davodzicca pieramiaščacca pad kanvojem. I choć Andrej hetaha nikoli nie afišuje, cikavimsia samym apošnim vypadkam.
— Adnojčy my pryjechali u Hankonh na turnir, i nam arhanizatary kažuć: «Zastałosia dva dni da šou, vy z hatela nikudy nie vychodźcie. U nas razhulałasia mafija. Raptam skraduć vas — a tut turnir, płakaty pa ŭsim horadzie, rekłama paŭsiul pa televizary». I, karaciej, siadzieli ŭ hateli dva dni. Vyjazdžali adtul tolki razam ź imi, usioj delehacyjaj.
— A ci zdarałasia kali-niebudź, kab za miažoj vas padstavili?
— Takoje było tolki ŭ Rasii. Jedu sabie spakojna na bai ŭ aŭtobusie z Maskvy ŭ inšy horad, dumaju, dzie moj sapiernik. A jaho niama, tam tolki dva niejkija zdaraviaki. Tady ja važyŭ 57 kh. A mnie kažuć: «Dyk ty voś z hetym budzieš!» A jon stanovicca na šali paśla zhonki i važyć 64 kh — na niekalki katehoryj bolš za mianie. Karaciej, jaho aštrafavali, ale boj adbyŭsia. Tady ja pieramoh u pieršym raŭndzie, byŭ niejmavierna zadavoleny.
«Tusoŭki, kłuby, ałkahol — ničoha sabie nie dazvalaješ. Ale mnie heta padabajecca»
Andrej Kulebin adnym ź pieršych pačaŭ bić tajskich prafiesijanałaŭ. U jahonym rekordzie — niekalki nakaŭtavanych čempijonaŭ lehiendarnaha stadyjona Lumpini. «Kula» nieadnojčy braŭ pojas čempijona śvietu ŭ samych prestyžnych viersijach, nieadnojčy atrymlivaŭ kubki najlepšaha bajca čempijanataŭ śvietu siarod amataraŭ.
Jaho technika vyłučajecca vidoviščnaściu, baksiravać jon hatovy ź lubym sapiernikam na płaniecie i nikoli nie chałturyć. Tamu, vidać, Kulebin i zrabiŭsia suśvietnaj zorkaj. Adnak taki spartovy los patrabuje značnych achviaraŭ.
Prosim bajca apisać dla čytačoŭ svajo žyćcio.
— Uletku pravioŭ sieminar u Ispanii. Viarnuŭšysia ŭ Biełaruś, adpačyvaŭ na piknikach, jeździŭ na voziera, dobra vysypaŭsia, charčavaŭsia i hulaŭ u futboł. A potym pačalisia treniroŭki, pa dźvie na dzień. U 8.30 ranicy heta skakałka, himnastyka, rabota na snaradach, adtočvańnie asobnych techničnych dziejańniaŭ. Potym zajmaŭsia ź ludźmi ŭ jakaści treniera i viartaŭsia dadomu na abied. Dvojčy na tydzień da nas ź dziaŭčynaj pryjazdžaŭ repietytar pa anhielskaj movie. A ŭviečary ja znoŭ jechaŭ na treniroŭku, dzie byŭ praciahły kros, ahulnafizičnaja nahruzka, sparynhavaja rabota. U subotu pravodziŭ adnu treniroŭku, adpačyvaŭ. U niadzielu hulaŭ u futboł. Pa sutnaści, ty sabie ničoha nie dazvalaješ, kali płanuješ być dobra padrychtavanym da bajoŭ. Nijakich tusovak, dźvižuchi, kłubaŭ, ałkaholu. Rassłabicca možna, tolki kali niama turniraŭ.
— I vam hety ład žyćcia padabajecca? Zvyčajna ŭ 30 impet u ludziach zhasaje…
— Mnie chočacca pieramahać na samych topavych turnirach. A heta patrabuje šmat siłaŭ u žyćci i na treniroŭkach. Da taho ž ja staŭ jašče bolš dyscyplinavanym, zrabiŭ vyklučnuju staŭku na sport. U hetym hodzie mnie spoŭniłasia 30. Ja dzień naradžeńnia praz treniroŭki nie adznačaŭ uvohule. Ale mnie heta padabajecca. Zajmacca lubimaj spravaj — heta mara mnohich ludziej, ale nie ŭsim heta ŭdajecca.
«My robim śpiecyjalnuju himnastyku, jakaja abaraniaje ad traŭmaŭ»
Niahledziačy na taki žyćciovy temp i bieśpierapynnyja bai, nikoli nie było infarmacyi pra toje, što Andrej mocna traŭmavany.
— Kaniečnie, byvali ščyliny ŭ kiści, byvali prablemy z rebrami, raściažeńni…
— Heta zrazumieła. Takoje zdarajecca ŭ bolšaści ludziej. Ale ci traplali vy, skažam, u balnicu paśla bajoŭ? Ci zdaralisia niejkija chirurhičnyja ŭmiašalnictvy?
— Nie, takich surjoznych traŭmaŭ nie było. U balnicu traplaŭ tolki praz raśsiačeńni. Choć u tym ža Tajłandzie ciabie z takim u špital navat nie viazuć. Kala rynhu kładuć na stoł, zašyvajuć — i idzi dalej.
— Vaša prafiesijnaja karjera ciahniecca bolš za 10 hadoŭ. Niekatoryja bai ŭ dobrym sensie słova nahadvajuć rubku. I toje, što nie było surjoznych traŭmaŭ, ździŭlaje…
— Heta śpiecyfika muaj-taj. U niekatorych vidach sportu jość kancentracyja na vuzkaj śpiecyjalizacyi. U boksie, naprykład, prykładna 80% usich udaraŭ nakiravanyja ŭ hałavu. A my bjem rukami i nahami va ŭsio cieła, jość klinč (elemienty baraćby ŭ stojcy — zaŭv. red.). Moža, i ad hetaha traŭmatyčnaść mienšaja. Muaj-taj padajecca žorstkim i traŭmatyčnym, ale heta nie zusim tak. My robim śpiecyjalnuju himnastyku, jakaja nakiravanaja na ŭzmacnieńnie sustavaŭ, myšačnaha harseta. Heta ŭsio taksama abaraniaje spartsmiena ad traŭmaŭ.
— Viedajem, što vy futbolny zaŭziatar i sami hulajecie ŭ amatarskaj lizie. Ci zdaralisia traŭmy tam?
— Raściahnieńnie halenastopnaha sustava. Tam ja padychodžu da hulni bolš technična i taktyčna. Časam futbalisty ŭ zapale baraćby iduć kość u kość, bo za heta atrymlivajuć hrošy. Zdarajecca, i ja hulaju pa poŭnaj, kali niama bajcoŭskich turniraŭ. U takija časy ja razumieju, što futboł ad nahruzak na sustavy i kaleni moža być dla mianie bolš traŭmatyčnym za muaj-taj.
Viera ŭ biełaruskich dziaciej
Bai Andreja Kulebina, jakija adbyvalisia ŭ Biełarusi, možna pieraličyć na palcach. Ale bajec śćviardžaje, što ŭ chatnich ścienach psichałahičnaha cisku na siabie nie adčuvaje.
— Kaniečnie, jość adkaznaść. Svaje ludzi pryjšli, pažadana pakazać maksimum. Ale padtrymka — heta toje, što maje vahu. Kali bješsia dzieści ŭ Azii, ty zmahaješsia i z sapiernikam, i z publikaj. Heta niaprosty psichałahičny momant. Tamu doma mnie vystupać padabajecca.
— Tym nie mienš našaj publicy, jakaja prychodzić na turniry, časam vykazvajuć pretenzii. Naprykład, niadaŭna futbolny «Šachcior-Salihorsk» na roŭnych hulaŭ ź niderłandskim PSV. Ale doma na apošnich chvilinach prapuścili. Mnohija ludzi paŭskokvali z kresłaŭ i, jak zdradniki, pajšli sa stadyjona.
— Heta kultura ludziej takaja, takoje vychavańnie. Ludzi zvyčajna nastrojvajucca na niehatyŭ i čakajuć: «Aj, našy słabyja!» Plus toj momant, što praz zajzdraść niekatoryja nie chočuć, kab niechta staŭ lepšy za ich. Ludzi, jakija na matčy «Šachciora» padnialisia i pajšli preč… ich užo nie źmianić. Mianiać treba dziaciej, jakija prychodziać u zały, u škoły. Voś ź imi my zdolnyja stvaryć toje, što daść siły ŭsioj krainie. Nu što ty voźmieš sa staroha mužyka, jakomu ŭsio kiepska i žyćcio kiepskaje?
— To bok vy vierycie, što mahčyma źmianić naša hramadstva da lepšaha, pačynajučy z vychavańnia dziaciej?
— Tak, kab jany bačyli: ja zdolny, ad mianie mnohaje zaležyć. Mianie aburaje, kali svaje ž nie padtrymlivajuć svaich. Nu jak tak? Siońnia ty padtrymaješ — zaŭtra dapamohuć tabie. Voś u Anhlii FK «Ńjukasł» prajhraje 4:1 ci 5:1. A zaŭziatary paśla matča pieśni śpiavajuć, i sa stadyjona nichto nie sychodzić. Biezumoŭna, niekatoryja spartsmieny siabie časam pavodziać tak, što ich nie chočacca padtrymlivać. Heta słavianskaja tema: nie paśpieŭ niešta zrabić — užo zorka ŭ łob, karona na hałavu, nikoha nie bačyš i pajšoŭ. A potym kažuć, što ŭ ludziej patryjatyzmu niama. Dyk, moža, pahladzieć z usich bakoŭ na hety dyjamient? Tamu pavinnyja być vietlivaść, kulturnaść, kab ludzi bačyli: ty taki ž čałaviek, jak jany. I vy — usie razam.
Z časam, spadziajusia, my da hetaha pryjdziem.
P.S. 13 vieraśnia Andrej Kulebin vystupić u Minsku na turniry Top King World Series (projdzie ŭ Biełdziaržcyrku, pačatak u 19.00). Jość vierahodnaść, što «Kula» sustreniecca z samym papularnym bajcom śvietu, tajcam Buakavam. Nahadajem, što ŭ miežach hetaha ž bajcoŭskaha šou vystupić hieroj «Bajcoŭskaha hienu» Dźmitryj Valent.
Fota – Alaksandr Tarantino Ždanovič





