Babrujski chłopiec skraŭ čatyry aŭto, kab pajechać na viosku, ale daloka ŭsio adno nie zajechaŭ
5 listapada 18-hadovy chłopiec, rabočy adnaho z pradpryjemstvaŭ Babrujska, vyrašyŭ, što jamu treba abaviazkova źjeździć u rodnuju viosku ŭ Minskim rajonie, prytym zrabić heta na mašynie. A pakolki nie mieŭ svajoj, to, vypiŭšy dla śmiełaści ałkaholu, pajšoŭ šukać pieršuju lepšuju. I lohkadastupnych dla ŭhonu aŭto akazałasia ŭ horadzie na dziva šmat, piša Komkur.info.
16.11.2022 / 18:28
Fota ilustracyjnaje
Paśla zakančeńnia pracoŭnaha dnia chłopiec nahledzieŭ aŭtamabil VAZ-21053, jaki stajaŭ u zavułku Lenina, adčyniŭ niezamknutyja dźviery u im, zavioŭ złučeńniem dracinak i vyjechaŭ u darohu. Ale ŭžo praz paru socień mietraŭ, nie zdoleŭšy dać rady ź pieraklučeńniem pieradač, kinuŭ hetu mašynu i pierasieŭ na inšuju — VAZ-2101.
Kali i hetaja mašyna praz kiłamietr darohi pierastała jechać, junak znajšoŭ na babrujskim Hieorhijeŭskim praśpiekcie niezamknuty «Ford Mandea», ale i na im ledź zmoh vyjechać tolki z dvara. A apošnim trafiejem stała staraja «kapiejka», padarožža na jakoj taksama skončyłasia praź niekalki chvilin, bo zakliniła karobku pieradač.
Paśla taho junak zaŭvažyŭ, što niedzie zhubiŭ svoj telefon i pajšoŭ jaho šukać pa tych miaścinach, u jakich pabyvaŭ raniej. Kala «Forda», jaki jon sprabavaŭ skraści za hadzinu da taho, užo zavichaŭsia haspadar. Chłopiec zapytaŭsia ŭ jaho pra telefon, a skončyłasia ŭsio tym, što paciarpieły patelefanavaŭ u milicyju.
U dačynieńni da chłopca zaviali kryminalnuju spravu pa častcy 2 artykuła 214 KK («Kradziež transpartnaha srodku, učynieny paŭtorna»).